Witam kochani w ten listopadowy wieczór.
Nie mogę uwierzyć, że już mamy liścio-pad, chyba najmniej lubiany miesiąc.
Jak to powiedział Julian Tuwim:
"Listopad to jeden z dotkliwszych wrzodów na dwunastnicy roku"
Dla mnie listopad to idealny miesiąc aby się zaszyć w mojej pracowni i tworzyć rzeczy na święta.
Jak co roku przygotowuje się do przedświątecznego Christmas Artists Open Houses.
W grudniu podczas weekendów można wpaść do mnie do domu, obejrzeć i kupić moje propozycje na aranżacje i dekoracje do domu bądź zaopatrzyć się w oryginalne prezenty dla bliskich.
W tym roku po raz pierwszy wykonałam świąteczne bombki.
Nie są tak strojne i połyskliwe jak te które można kupić w sklepach.
Moim zamierzeniem było stworzyć bombki surowe w formie
ale również na tyle dekoracyjne aby pasowały do świąt.
Pierwsza wersja to bombki z dekorami w kolorze starego złota.
Zrobiłam też kilka bombek medalionów o podłużnym kształcie.
Nie zrobiłam zdjęć wszystkich wzorów. Na sesje zdjęciową załapały się tylko dwie z nich.
Powstały również bombki dla miłośników srebra.
Dziś to już wszystko. Dziękuję za odwiedziny.
Mam nadzieję że moja propozycja bombek przypadła Wam do gustu.
Zmykam teraz do obowiązków domowych, które to się jakoś dziwnie szybko piętrzą.
Nie ma rady, trzeba się za nie zabrać aby nie przeobraziły się w górę
na którą trudno będzie się wdrapać:)
Buziaki i do miłego !
Cat-arzyna
Bardzo przyjemne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki :) uwielbiam takie dekoracje :)I podpisuję się pod tym co powiedział Julian Tuwim :)pozdrawiam serdecznie Lidka
OdpowiedzUsuńByłoby super wpaść do Ciebie na zakupy, bombki z dekorami są bardzo oryginalne, a złoto nadaje im świątecznego uroku.
OdpowiedzUsuńSłowa Tuwima bardzo trafnie określają ten miesiąc.
Pozdrawia.:))
Kasiu, Twoje bombki sa przecudne, takie wiktorianskie , jak zwykle pieknie je zaprezentowalas:) Moc serdecznosci:) U mnie to samo z obowiazkami domowymi:)
OdpowiedzUsuńKaśka !!!! Jak zwykle nie mogę się pozbierać , z zachwytuuuu noooo :) Magiczne te Twoje ozdoby , a boskie to mało powiedziane :) Pozdrówka kochana :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Z tego co widzę to jakaś nowa technika. Czekam na więcej :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńAleż one cudne!
OdpowiedzUsuńCudowne bogato zrobione bombki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa jak zwykły dziwoląg uwielbiam listopad, może właśnie przez rozruch świąteczny - nie wiem :)
OdpowiedzUsuńTwoje propozycje bombkowe inne, ale zachwycające. Jak zawsze Twoje podejście do dekoracji upewnia mnie w przekonaniu że nigdy nie dojdę do takiej perfekcji jak Twoja.
Och jak się świątecznie zrobiło....Urocze ....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie widziałam i o to chodzi aby zawsze zaskoczyć oryginalnością. Są świetne. Te dekory, takie malutkie wyglądają wspaniale. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOch, wpadłabym o Ciebie! I pewnie przed północą bym nie wyszła - tkwiłabym w zachwycie po uszy! :))
OdpowiedzUsuńPiękne bombki,mnie się takie "kamienne" bardzo podobają!
A Tuwim jak zawsze trafia w punkt! :))
Całusy
Chętnie odwiedziłabym Cię w dzień otwarty, gdybym mieszkała bliżej. Jak zawsze zachwyca mnie Twoja kreatywność i smak artystyczny. Pozdrawiam Cię Kasiu bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńPiękne i wyjątkowe bombki. Chyba skradnę pomysł i kilka spróbuje zrobić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki! Wyglądają, jak gipsowe :) Ja w tym roku chcę mieć wszystkie ozdoby na choince nie-sklepowe. Dużo ozdób już mam z lat poprzednich. W tym roku chcę zrobić "metalowe" z ornamentem. Twoje z pewnością będą dla mnie niedoścignionym wzorem i inspiracją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne i takie inne.
OdpowiedzUsuńHohoho ależ stylowe bombki. Pasują bardzo do pałacu, lub do jakiegoś pięknego zamku!
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej podobają medaliony z pszczołą. Całuję
Cudowne dekoracje. Takie Twoje, piękne :)
OdpowiedzUsuńjust lovely
OdpowiedzUsuńBardziej niż przypadła:)są ekstra:)))
OdpowiedzUsuńCudowne! Szkoda, ze nie mieszkam blizej bo z wielka checia wpadlabym na ploteczki i zakupy:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZdążyłam się stęsknić za wizytą u Ciebie. Ale mam nadzieję, że będziemy mogli teraz częściej podziwiać Twoje cuda. Bombki bardzo oryginalne, już tworzą świąteczny nastrój. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrześliczne dekoracje. Surowe a jednocześnie eleganckie. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTwoje cudne bombki to najlepszy przykład, że święta są naprawdę piękne bez brokatu i kiczu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i cieplutko. Niejedna z nas chętnie by tam w weekend do Ciebie zajrzała :)
Bardzo ładne bombeczki, dekorowałaś na styropianowych bombkach?
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Tak użyłam bombek styropianowych.
OdpowiedzUsuńPIĘKNE I ORYGINALNE. Z pewnością zachwycą wielu i szybko znajdą nowy dom...
OdpowiedzUsuńAleż klimatycznie u Ciebie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzemu tak daleko mieszkasz??? :(
OdpowiedzUsuńcuuudowne ozdoby!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Proste ( zależy jak dla kogo ) i z lekka odrapane też są super !
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Agnieszka
Kasiu jak ja tęskniłam za twoimi wytworami, bombki są cudnej urody. Pozdrawiam serdecznie idę powędrować po Twoim blogu, bo bardzo dawno na blogi nie zaglądałam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Nie mogę się napatrzeć;-) Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudowne ! Podziwiam i bombki, i zawieszki z aniołkami.
OdpowiedzUsuńPiękne, mój styl, moje kolory :) Zainspirowałaś mnie, kupiłam już bombki, szablon na ornamenty, farby kredowe mam zawsze w domu:) zrobię jakieś podobne i jeśli udadzą się choć trochę pokażę Ci.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci samych udanych projektów!!!
Karina
Kasiu przypadły do gustu i to bardzo...bombki i medaliony oryginalne i piękne. Nastrój świąteczny już jest.Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuń