Witam !
Dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i noworoczne .
Taka pozytywna energia może zdziałać cuda , to jak miód na serce :)
Chociaż jak na razie to trwam w jakimś leniwym letargu .
Wszystko przez te święta w środku tygodnia ,
potem dwa dni i znowu sobota i niedziela ,
dwa dni i Nowy Rok i znowu dwa dni i weekend ...
nie mogę się rozruszać :(
Myślę że wszystko wróci do normy dopiero od poniedziałku ,
gdy tydzień nie będzie zakłócany żadnym świętowaniem.
Dziś sekretarzyk który pomalowałam jeszcze przed świętami .
Biały z odrobiną zieleni i ozdobiony moim ulubionym motywem , pszczoły w koronie .
Pszczoły to starożytny symbol Francji, często obecne były w heraldyce napoleońskiej .
Cesarz Francji wybrał tego owada jako symbol pracowitości , nieśmiertelności i zmartwychwstania .
My Słowianie także docenialiśmy pszczoły . Również w polskich herbach występowała pszczoła
czy też grupa pszczół przedstawiana wraz z ulem .
Mamy też raczej pozytywne przysłowia o tych pożytecznych owadach jak na przykład :
Pracowity jak pszczółka.
Kto ma owce i pszczoły, ten gospodarz wesoły.
Pracowita pszczoła nie ma czasu na smutek ,itp.
Nasi przodkowie dobrze wiedzieli jak istotną rolę w naszym życiu odgrywają pszczoły ,
które niestety od kilku lat są zagrożone wyginięciem ,
a nasza przyszłość bez tych pracowitych owadów nie byłaby zbyt ciekawa.
Albert Einstein twierdził że:
"Gdy pszczoła zniknie z powierzchni Ziemi, człowiekowi pozostaną już tylko cztery lata życia. Skoro nie będzie pszczół, nie będzie też zapylania. Zabraknie więc roślin, potem zwierząt, wreszcie przyjdzie kolej na człowieka...”
... hmm , róbmy wszystko aby do tego nie doszło, dbajmy o środowisko .
„Zawsze narzekamy, że życie jest takie krótkie, a zachowujemy się, jakby nie miało końca.”(Seneka)
No ale przecież nie miało być o pszczołach i o moich nimi fascynacjach , tylko o sekretarzyku .
Oto i on .
Prosta lniana poduszka z wyhaftowanym czerwoną nitką monogramem ,
nadaje tej mojej stylizacji jeszcze bardziej francuskiego charakteru
... tak myślę .
A co u Was , kroczycie już raźnym krokiem w nowym roku ,
czy też macie problemy z rozruszaniem się jak ja ?
Trzeba się brać w garść i skończyć z tym słodkim lenistwem ,
bo dni zaczynają uciekać, to już 5 styczeń!
Miłej niedzieli i
udanego twórczego tygodnia Wam życzę :)
Pa !
Cat-arzyna