Cześć Moi Kochani !
Pierwszy weekend już za mną, był pracowity ale miły.
Dzięki, za kciuki, pomogły ! Na brak gości nie mogłam narzekać:)
Nawet muszę zasiąść znów w mojej pracowni i zrobić nowe rzeczy,
aby mój "Open House" w przyszły weekend nie świecił pustkami.
Poniżej garstka fotek z moimi pracami .
Poniżej garstka fotek z moimi pracami .
Przemalowałam i ozdobiłam, nie wiem jak to nazwać, po angielsku nazywa się to
Charger/Serving Plate, a po polsku może talerz/ podkładka do serwowania posiłku.
Nie wiem, napiszcie jeśli wiecie jaka jest nazwa takiego talerza na talerze.
Podobną techniką ozdobiłam doniczkę na małą choinkę i na świecę.
Fajnie prezentuje się taki komplet na stole.
Zrobiłam też kilka zawieszek w kształcie bombki.
Romantyczne aniołki w stylu vintage u mnie jako ozdoba świąteczna są obowiązkowe.
Sami zobaczcie, czyż nie są uroczę.
Podobny format tylko troszkę w większym rozmiarze,
bo średnica koła to około 20 cm.
No i kilka z czerwonymi akcentami, na życzenie mojego synka.
Tak wygląda "bombka" z dwóch stron.
U mnie to raczej śniegu nie będzie
ale w Polsce to taką kule na bałwana z łatwością możecie ulepić.
Tęsknie za śniegiem na święta i pewnie dlatego ten obrazek tak mi się spodobał.
Późno już się zrobiło, ale pobuszuję jeszcze po Waszych blogach w poszukiwaniu inspiracji.
Na pewno już tam kipi od pomysłów na tegoroczne świąteczne dekoracje.
Do miłego :)
Cat-arzyna
Jakie wspaniałości. Ile inspiracji, wiem, że nie mogę Ci dorównać, ale takie bombki to spróbuję też zrobić, są czarujące. Nic dziwnego, że po pierwszym otwartym weekendzie niewiele ocalało. Życzę dalszych sukcesów i radości tworzenia. Pozdrawiam gorąco z zimowej Polski.
OdpowiedzUsuńTak podejrzewałam, że w Polsce to na pęczki bałwanów można ulepić. Miło słyszeć ( czytać ), że w jakimś stopniu Ciebie zainspirowałam :) Miłego przedświątecznego tworzenia. Dzięki, ściskam mocno :)))
UsuńZnowu śliczności pokazujesz, cieszę się, że w weekend wszystko się udało, co mnie nie dziwi, aniołki są słodkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mroźnego klimatu.:)
Kasiu, znowu tyle pieknych prac stworzylas. Nie dziwie sie, ze sporo z tego rozeszlo sie. Trzymam kciuki za kolejny udany weekend:) Serdecznosci:)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam oglądać te Twoje niesamowite prace. Bombki cudowne, tak pięknie stworzyłaś nastrój świąt. Pozdrawiam i pokazuj dalej :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałych rzeczy. Każda misternie dopracowana.Pięknie:)
OdpowiedzUsuńKiedy oglądam Twoje prace to ogarnia mnie tęsknota i nostalgia. To uczucie, jakbym przeniosła się w czasie i obserwowała tamtą rzeczywistość z boku. I żal mi tylko tego, że nie mogę wpaść do Ciebie tak po prostu na kawę i posiedzieć w realnym czasie wśród tych wspaniałości. Nie myślałaś o netowych kursach?
OdpowiedzUsuńjak zawsze u ciebie z klasą smakiem, pomysłem polotem , rewelacja
OdpowiedzUsuńWitam Kasiu:-) ty znowu czarujesz pomyslami i klimatem ktory nam serwujesz. Twoje kompozycje sa urocze,zycze powodzenia w przyszly weekend.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia
Cieszę się Twoją radością,bo Ty jak nikt zasługujesz na najwyższe pochwały:)szkoda,że jesteś tak daleko,bo była bym częstym gościem w Twoim sklepie:))))
OdpowiedzUsuńSuper....Możesz być dumna...Gratulacje za pomysły....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńGapię się i oderwać wzroku nie mogę :) Śliczności !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Och, jakie piękności! Niezwykły klimat tych ozdób! A że Twoje prace poszły, to wcale się nie dziwię! Cieszę się, że weekend się udał! :)
OdpowiedzUsuńCudnie, a the serving plates to mistrzostwo świata:-))) Czy możesz napisać coś więcej o tej idei Open House?? Nigdy o tym nie słyszałam:-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Kasiu,
OdpowiedzUsuństworzyłaś taki klimat, że mam wrażenie, że za oknem u Ciebie zaspy śnieżne po parapet conajmniej:)
cudownie:
ściskam,
Marta
Beautiful. Just my style.
OdpowiedzUsuńSo very beautiful. Love your decoration
OdpowiedzUsuńHugs from here
Kasiu, cudny klimacik,jedyny, niepowtarzalny i bliski mojemu sercu :):):)
OdpowiedzUsuńA ja w tym tygodniu kupiłam takie talerze podkładki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że klienci dopisali, no ale nie ma się co dziwić :)
Uściski xxx
u Ciebie te świąteczne kadry są jak z bajki...
OdpowiedzUsuńVery festive, love it! Alexandra
OdpowiedzUsuńU nas właśnie spadł śnieg :-) dziś. Ja nie lepię kul ale drzewa wyglądają bosko. A co to za technika do zdobienia jest? Możesz napisać? Uwielbiam takie ładne podkładki pod talerze. U nas dopiero od niedawna wchodzą takie talerz epod talerz. Super chciałbym cynowe :-). Całuski
OdpowiedzUsuńKasiu bombowe zawieszki przepiękne i takie Twoje a zdjęcia niepowtarzalne:) Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zakochana jestem we wszystkim co tworzysz :) Pozdrówka Kasiu :)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Zawieszki wyglądają przeuroczo, wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń