Sekretarzyk to dla mnie wyjątkowy mebel .
Uwielbiam stare sekretarzyki i nigdy nie przechodzę obok nich obojętnie,
prawie każdy chciałabym mięć.
Kocham sekretarzyki za ich tajemnice, za te wszystkie szufladki i schowki,
za ich urodę i praktyczność.
Sekretarzyk jako nowa forma mebla narodził się we Francji w XVIIIw.
Te tajemnicze i sekretne meble służące przede wszystkim do pisania
szybko stały się modne w całej Europie i nadal można je spotkać w wielu domach.
Bardzo lubię malować, remontować i fotografować te damskie biureczka.
Poniżej, egzemplarz jaki ostatnio przeszedł przez moje ręce.
Chciałabym jeszcze podziękować Wam Kochani
za wsparcie, doping i dobre słowo. To dzięki Wam jeszcze tu jestem.
Baradzo wielkie DZIĘKI !
Uściski
Cat-arzyna
za wsparcie, doping i dobre słowo. To dzięki Wam jeszcze tu jestem.
Baradzo wielkie DZIĘKI !
Uściski
Cat-arzyna
Jest przecudny. Z takim smaczkiem go zrobiłas, że tylko zazdrościć. Jak dobrze, Kasiu, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję że jesteś , za każdą wizytę i dobre słowo :)
UsuńOd miłego towarzystwa można się uzależnić :))) Buziaki !
Kasiu, Twój blog to przewodnik dobrego smaku i zaraźliwej kreatywności. Tu każdy powinien trafić, zostać i czerpać inspiracje.
UsuńSo lovely xo
OdpowiedzUsuńMany thanks dear :) xoxo
UsuńC U D O W N Y ! Jako niespełniona, jak dotąd pisarka uwielbiam takie meble i marzę o takim sekretarzyku. Mam jeden w saloniku, ale mój luby nie pozwala mi go pomalować. Zatęskniłam więc za swoim, w stylu shabby w sypialni. Nawet jeden mam już na oku, jest nowy, stylizowany, bo na razie żadnego staruszka nie znalazłam. Bardzo, bardzo się cieszę, że wzięłaś sobie do serca szczery doping i pojawiłaś się tak szybciutko z nowym wytworem Twoich zdolnych rączek.
OdpowiedzUsuńDziękuję Holly jeszcze raz z całego serca, za doping od serca :)
UsuńSekretarzyk dla pisarki, prawie rzecz konieczna , no i żeby dobrze się pisało , powinien być osobisty w stylu jakim się lubi.
Należy Ci się Holly taki mebel, jak psu zupa ;) Buziaki :)))
Kochana jesteś. Jak go sobie już sprawię, to napiszę coś co na pewno zadedykuję Tobie. W podzięce za wspieranie mnie w marzeniach i piękne inspiracje.
UsuńUroczy sekretarzyk i klimatyczne fotki,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOch,jak pięknie : ) Sekretarzyk cudowny a cała aranżacja zwala mnie z nóg : ) U mnie z takich cudności to jedynie ta biało różowa angielska porcelana : ) Pozdrawiam i nie wyobrażam sobie,że mogło by Cię tu nie być,to absolutnie niedopuszczalne !!! : )))
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńStworzyłaś kolejne cudo! Podoba mi się dobór kolorów.
OdpowiedzUsuńZresztą Ty z każdego mebla wyczarowujesz same Ochy i Achy!
Masz niesamowity zmysł i talent!
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam z niecierpliwością na kolejne posty.
Witam Kasiu... już Ci pisałam na instagramie że to Moje marzenie...cudny jest po Twojej metamorfozie ...Pozdrawiam serdecznie Dorcia..Insagramowy Wilkdor.:)
OdpowiedzUsuńPrzecudowna aranżacja sekretarzyka, a on sam, jak z bajki:) buziaki Aga
OdpowiedzUsuńJaka miła odmiana, że jesteś częściej. Na każdy Twój post się czeka jak na wytęsknioną lekturę, a sekretarzyk świetny i wszystko wokół niego. Serdeczności przesyłam.:)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam Twoje niesamowite prace i zaskakujące pomysły:) Uroczy i romantyczny kącik z sekretarzykiem:) Przypomina mi ten z książek o Ani z Zielonego Wzgórza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cóż mam rzec cudny, ale to już mówiłam i będę powtarzać, może dlatego, że jestem zakochana w Twojej twórczej pasji...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Aga z Różanej
Piękny sekretarzyk. fajny odcie różu pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń... marzenie... :)
OdpowiedzUsuńCudowny nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Cudnie jak zawsze, co tu mówić! Pozdrowionka! Dora
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwe cacko:-) Szkoda, że mój dom już jest zagracony na tyle, że nie ma miejsca na takie cudeńko:-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
What lovely vignettes. The shades on the sconces are so delicate, the whole feeling of the photos was so serene. I wish there was an auto translate because your words must be wonderful as well!
OdpowiedzUsuńJa już tęskniłam za Tobą i Twoimi cudnymi aranżacjami i meblami które uwielbiam !!!! :) Dzięki Tobie odważyłam się przerobić meble....proszę oceń je chciała bym znać Twoje zdanie :) http://robeatki.blogspot.com/2015/08/jadalnia.html Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSekretarzyki wychodzące spod Twoich rąk to istne dzieła sztuki.Są bajeczne i takie eleganckie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu cudna praca !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i wszystkiego dobrego życzę :**
Stworzylaś kolejne cudo! Uwielbiam Twoje prace!
OdpowiedzUsuńJa już nie mam sił....za każdym razem z niecierpliwością czekam na nowy wpis u Ciebie...i za każdym razem szczęka mi opada....meble,które odnawiasz są rewelacyjne...no i aranżacje mega piękne.Tak mnie inspirują Twoje prace,że postanowiłam przemalować komodę...no nie jest tak wspaniała jak twoje meble ale nie jest źle...Muszę porobić fotki i wstawić na bloga.Ach w ogóle Twój blog i wszystko co się na nim dzieje jest dla mnie wielką inspiracją i lekarstwem na zły dzień....Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam a ten ze strychu babci z tymi szufladkami do których zaglądałam z drżącym sercem ach..
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie dotrwał do mojej dojrzałości
Pozdrawiam
Kasiu, niezmiennie cudnie!!! Tak się cieszę, że wróciłaś, bo uwielbiam Twoje wpisy, zdjęcia, uwielbiam tu zagldądać!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Kochana
OdpowiedzUsuńOn jest przepiękny. jestem zachwycona.
Pozdrawiam
Cudownie u ciebie tak przytulnie i nostalgicznie. Bardzo mi się podobają Twoje cudne aranżacje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie!
Iza
Piękne cacuszko :)
OdpowiedzUsuńKasiu:))sekretarzyk pięknie zrobiłaś,ale najwięcej uroku dodają mu Twoje na nim aranżacje:)))jesteś mistrzynią :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny mebelek i piękna aranżacja, marzy mi się taki sekretarzyk, ale nie mam miejsca...
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na każdy post, więc ogromnie się cieszę że to drugi w tak krótkim czasie!:) Przepięknie pomalowane biurko, cudowne aranżacje:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKasiu trafilam do Ciebie przypadkiem ,i juz nie chce wychodzic...codziennie siedze na Twoim blogu i podziwiam wszystkie Twoje dziela.Kocham shabby chic ,a Ty jestes dla mnie ogromna inspiracja. Uwielbiam wszystkie Twoje prace ale zakladki do ksiazek mnie poprostu zauroczyly,czy moglabys uchylic rabka tajemnicy i zdradzic jak je robilas....prosze :) pozdrawiam cieplutko Agata
OdpowiedzUsuńWitaj , cieszę się że moje prace Ci się podobają :) Zakładki do książki wykonałam moją maszyną hafciarką.
UsuńKasiu mnie chodzi o te zakladki bialo czarne z baletnicami....pozdrawiam cieplutko Agata
UsuńAgatko , nie mam pojęcia o jakie zakładki Ci chodzi, wstaw linka, bo nie kojarzę , a nie mam czasu przeszukiwać bloga :)
UsuńKasiu bardzo Cie przepraszam pomylilam sie ,chodzilo mi o zakladki zkobietami czytajacymi ksiazki
Usuń.
Beautiful!! Love the colors!
OdpowiedzUsuńGreetings from the Netherlands,
Nadine
Oj, sekretarzyk w moich kolorach!!! I hortensje i filiżanka... mogła bym zaraz tam zamieszkać:)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć! Piękny sekretarzyk zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMnie się też taki marzy, ale muszę poczekać na odpowiednie miejsce dla niego :)
Pozdrawiam serdecznie z pochmurzonego Wrocławia! :)
Kochana tęskniłam za Tobą i Twoimi wpisami :-(
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś :-)
Sekretarzyk cudny ! Też je lubię, choć powiem szczerze dla siebie jeszcze nie znalazłam tego jednego, jedynego ...
Buziaki posyłam Agnieszka
Sekretarzyk CUDO. Bez dwóch zdań. Kolor chyba Twój ulubiony, wyszedł pięknie, jak zwykle zresztą. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk wygląda pięknie i ładnie komponuje się ze starym obrazem - portretem - krzesło, zasłony i wszystkie dodatki jak zawsze fajnie dobrane - pozdrawiam Kasiu serdecznie
OdpowiedzUsuńDear,talented Catarzyba!!!
OdpowiedzUsuńEverything is beyond beautiful!The desk is beautifully painted,bit your pictures really are the top og the tops!!! All the details,so perfect put together.Love this post :)))
ANd loooove Hydrangeas :)
Tovehugs :)
Co tu dużo pisać .....Jest super....Zawsze marzyłam o sekretarzyku, ale jakoś tak wyszło ze go nie mam....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńŚliczny, miałam kiedyś podobny, bardzo dawno temu i rzeczywiście to praktyczny mebel :)
OdpowiedzUsuńWspaniały w swej prostocie. Pomyślałam, jak łatwo można zrobić podobny z małego stolika i nabrałam wielkich chęci.
OdpowiedzUsuńAle na realizację muszę poczekać, aż nabiorę sił.
Kasiu, jak dobrze, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńZawsze oglądam Twoje zdjęcia z zapartym tchem.....prawdziwa czarodziejka z Ciebie !!!!
Piękne! Uwielbiam Twoje meble i Twoje aranżacje ! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się (może już kiedyś o tym pisałaś...), czy malujesz farbami Annie Sloan czy innymi?
Dziękuję:) Tak maluję farbami Annie Sloan.
Usuńcudny sekretarzyk, a fotki bajeczne....masz oko do zdjęc....
OdpowiedzUsuń