Bonjour po dłuuugiej przerwie :)
Zakurzył się i zarósł pajęczynami ten mój blog. Klimacik odpowiedni do października.
Dawno mnie nie było. Powiem tylko, takie życie i tłumaczyć się nie będę, bo po co.
Dawno mnie nie było. Powiem tylko, takie życie i tłumaczyć się nie będę, bo po co.
Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr, prawda hahaha :)
Teraz jestem i mam zamiar wpadać tu częściej, bo jesień sprzyja rożnym pracom twórczym,
przynajmniej tak jest w moim przypadku.
przynajmniej tak jest w moim przypadku.
Od razu przechodzę do rzeczy
i lecę z fotkami co tam nowego ostatnio udało mi się zrobić.
Przerobiłam starą tablice, czyli pomalowałam i ozdobiłam dekorami.
Niewielka deska też została przerobiona w ten sam sposób, plus grafika wykonana techniką decoupage. Teraz deseczka wygląda jak stary fresk.
Zostało mi trochę dekorów gipsowych więc postanowiłam ozdobić nimi także mebel,
a konkretnie sekretarzyk. Sekretarzyk przed przemianą był jakiś taki za skromniutki,
miał tylko piękne nogi i uchwyty. Troszeczkę mu podrasowałam szuflady i front dodając kilka elementów gipsowych i grafikę. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia przed,
bo uwierzcie mi teraz wygląda dużo lepiej.
bo uwierzcie mi teraz wygląda dużo lepiej.
A i jeszcze serduszka !
Miały być w kolejnym wpisie, ale co tam, mam już fotki to je wrzucę.
Niech będzie dziś na bogato w zdjęcia,
w ramach przeprosin za moją długą nieobecność i zaniedbywanie blogosfery.
Serdeczności Kochani i do miłego :)
Cat-arzyna
Fajnie że jesteś bo brakowało tu Ciebie :) Uwielbiam Twoj styl, też kocham dekory. Twoje piękne, ja mam kilka szablonów, które już mi się znudziły. Skąd bierzesz dekorki odlewasz czy kupujesz? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo miło to słyszeć :) Dekory raczej sama odlewam, w necie można kupić mnóstwo rożnych pięknych foremek, do wyboru do koloru. Uściski
UsuńCzy mogę się do Ciebie wprowadzić hehehe :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, cudne prace ! Robisz klimat
I mam pytanie skąd bierzesz gipsowe dekory? czy sama je tworzysz? Ostatnio też się bawiłam trochę w gipsie ale skąd wziąć fajne formy to nie mam pojęcia
Pozdrawiam serdecznie
Tak jak pisałam jest tego multum w necie, można też samemu zrobić formę i odcisnąć z jakiegoś pięknego przedmiotu w domu. Dziękuję pięknie za odwiedziny i miłe słowa :)
UsuńJesteś mistrzynią tworzenia kobiecego nastroju
OdpowiedzUsuńLilla kochanie bardzo Ci dziękuję :) Buziaki !
UsuńWidze, że nie tylko ja miałam zakręcone lato :) A jesień faktycznie sprzyja tworzeniu! Czytaniu, oglądaniu zaległych filmów... Jesień jest cudowna! Podobnie jak Twoje prace. Sekretarzyk wymiata! I serduszka przeurocze! Bardzo mi się to wszystko podoba. Już Ci pisałam, że w Twoim domu czułabym się, jak w bajce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj moja miła! Bardzo dziękuję :) Tak jesień jest idealna na sprawy twórcze i duchowe. Uwielbiam ten czas.
UsuńPięknej jesieni Ci życzę :)
Naczekaliśmy się trochę, ale wracasz w pięknej formie. Wszystko co wychodzi z Twoich rąk jest zachwycające, każdy pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.:))
Cela skarbie bardzo Ci dziękuję za te ciepłe słowa :) Miłego dnia !
Usuńpowiem szczerze zaniemówiłam ogladając, pieknie wykonane
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i miłego dnia życzę :)
UsuńJak dobrze, że jesteś! Brakowało nam Twoich inspiracji. Mam nadzieję, że już teraz pozostaniesz, bo chcemy zachwycać się Twoimi klimatem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieje, że ten spokojny jesienny czas będzie temu sprzyjał. Dziękuję kochana Anstahe za odwiedziny i dopingujące słowa. Buziaki !
UsuńWitaj:)Serce w sercu robi ogromne-szczególne wrażenie!W sekretarzyku natychmiast się zakochałam,a zasuszony wianek jest bardzo romantyczny.Pozdrawiam i czekam na jesienne odsłony:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serce :)
UsuńO jak fajnie, że jesteś! Ostatnio zaglądałam do Ciebie z obawą czy czegoś nie przegapiłam, bo tak długo Cię nie było.
OdpowiedzUsuńTwoje meble zawsze zachwycają, zawsze!!! Wpadł mi w oko piękny podgrzewacz do dzbanka:) A te hortensje to z Twojego ogrodu? Ja mam jakiś taki gatunek co beznadziejnie się suszy. Na krzakach pięne, wielkie kule ale po zasuszeniu wszystko się zwija i paskudnieje :(
Buziaki Kochana i do następnego!!!
Fajnie, że wpadłaś z wizytą , dziękuję, że jesteś :) Podgrzewacz to zdobycz z charity shop-u, a hortensje na zasuszenie trzeba ścinać jesienią, one wtedy troszkę zmieniają swój kolor. Nie wiem czy to zależy od odmiany, ja swoje ścięłam na zasuszenie mniej więcej pod koniec sierpnia i zasuszyły się rewelacyjnie. Buziaki kochana i pięknej słonecznej jesieni Ci życzę :)
UsuńNo przepiękne te serca. Ale masz cudne te dekory. Wszystko jak zwykle nieopisanie cudowne!
OdpowiedzUsuńDzięki ! Buziaki :)
Usuńcudowności , pieknie wyszło
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńUFFF!!! Już jesteś :) Dobrze że nie porzuciłaś bloga i nas. Byłam pewna że powrót będzie z przytupem i taki jest jak zawsze prace zachwycają
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie próżnujesz, a ja wciąż zachwycam się Twoimi aranżacjami, że nie wspomnę o nadawaniu przez Ciebie przedmiotom i meblom drugiego - pięknego życia. Pozdrawiam ciepło. Ania:-)
OdpowiedzUsuńKasiu, dla mnie blogosfera bez Ciebie nie istnieje. Obserwuję Ciebie od początku mojej obecności w tym miejscu. Jestem przyzwyczajona, że przenosisz mnie w inny świat. Nie zaniedbuj nas :-) Czekam niecierpliwie na świąteczne akcenty w Twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńJak fajnie że znowu jesteś. Brakowało mi Twoich pięknych prac. Tablice niepowtarzalne i serduszka jedyne w swoim rodzaju. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAch i jeszcze sekretarzyk ...piękny :-).Pa :-).
OdpowiedzUsuńOiii, those hearts are so beautiful, I can understand your fascination for them, as I myself are creating flying hearts.
OdpowiedzUsuńYou are trying out and mastering so many techniques :)
Have a gorgeous time, happy greetings from me, Méa
Kasiu, ciesze sie, ze wrocilas, jak zwykle z cudownymi pracami, pozdrawiam cieplutko i zycze milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś. Zaglądałam, zaglądałam i jesteś :) Pieknie, romantycznie jak zwykle :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze tu zaglądam z wielkim zainteresowaniem...i nigdy sie nie zawiodłam...pozdrawiam serdecznie,Yolca
OdpowiedzUsuńBonjour :) Magiczne po prostu :) :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBonjour! Śliczna aranżacja.
OdpowiedzUsuńA Wiesz, że wczoraj znalazłam chwilę czasu i wpadłam do Ciebie:) wcale się Tobie ni dziwię, że brak czasu nie pozwala wpadać tutaj częściej niż by się chciało...
OdpowiedzUsuńPrace piękne i nic więcej nie dodam...uwielbiam te Twoje dekory, są takie romantyczne...każdy bibelot w Twoim wykonaniu to przyjemność dla oczu mych...no to nasłodziłam i uciekam, bo mam jeszcze kilka prac do skończenia, ale nie mogłam sobie odmówić zajrzenia do Ciebie Kochana...
Buziaki
Aga z Różanej
Oj brakowało Twoich klimatów.
OdpowiedzUsuńCudne ujęcia.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj:) jak fajnie, że wracasz i to w tak wielkim stylu:)piękne prace, jak zwykle nietuzinkowo i stylowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę pięknych październikowych dni.
Kaśka dekorami zaraziłaś mnie na amen!!!
OdpowiedzUsuńdiagnoza- choroba nieuleczalna i muszę z tym jakoś żyć !!
śliczne prace,kobiece,romantyczne, takie jak kocham najbardziej :)
Pozdrawiam i cieszę się,że jesteś :)
Uwielbiam zaglądać na Twojego bloga, panuje tu niesamowity klimat, cieszę się, że tworzysz takie piękne rzeczy i czekam na kolejne wpisy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Stęskniłam się. Dobrze że jesteś i jak zwykle czarujesz. Miło nacieszyć oko pięknymi przedmiotami jkie stworzyłaś. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałości! Warto było poczekać. Dekory są przepiękne, a ozdobionym nimi przedmiotom nadają nutkę romantyzmu. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńAch, czy jesteś, czy Cię nie ma, ja i tak wchodzę i przeglądam i cieszę oczy i wzdycham. Dla mnie jesteś zawsze ☺
OdpowiedzUsuńJa tak samo jak Elis....Masz super pomysły....Super są te dekory....Pozdrawiam Kasiu...Pa....
OdpowiedzUsuńSerdeczności Kasiu:))Ja wiem,życie itd ale my po prostu tęsknimy za Tobą i Twoją fantazją twórczą:)))piękne rzeczy poczyniłaś:)komódka skradła moje serce:))
OdpowiedzUsuńHow nice to see you again. I have missed your beautiful posts so much.
OdpowiedzUsuńThis is so beautiful. I just ordered some molds and are exited to make ornament for my furnitures.
Hugs from here
piękny sekretarzyk
OdpowiedzUsuńJakie te rzeczy cudne :-) zapatrzyłam się. Pozdrawiam i witam z październiku :-)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że jesteś! czekałam na nowy wpis z niecierpliwością:) sekretarzyk cudny! POZDROWIENIA:)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk! Matko, ależ on piękny!!! Dobrze, że wróciłaś, bo przyniosłaś piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCuuuuda tworzysz Kasiu , cuda :) Pozdrówka :)
OdpowiedzUsuńKasiulka, jak ja kocham Twoje prace! :) Twój talent! :) Twoje pomysły!:) Twoje czary! :) No, po prostu Ciebie! :)))
OdpowiedzUsuńPa
Tu się dzieje! Wszystko wykonane z najwyższą starannością, każdy drobiazg, każdy mebel jest unikatowy, piękny. Ciężko cokolwiek napisać, jestem zauroczona wszystkim!
OdpowiedzUsuń