Witam :)
Od trzech dni jest ciemno szaro i buro , zero słońca ,
w związku z tym trudno zrobić ładne zdjęcia .
Ale przemalowałam pewien drobiazg ,
z którym można podejść bliżej okna aby złapać choć odrobinę światła .
Oto ramka którą wczoraj kupiłam w sklepie z używanymi rzeczami .
Czekała na mnie w koszu z innymi przedmiotami ,
które nie za bardzo miały szansę na nowego właściciela.
Takie wydawałoby się śmieci , ale i na śmieci czasami można spojrzeć łaskawszym okiem
bo nigdy nie wiadomo czy zakurzona niepotrzebna nikomu lampa nie jest lampą Aladyna :)
No to zerknęłam do tego koszyka i znalazłam coś takiego .
Ramkę z lusterkiem ... no cóż , czy była urodziwa ?!
Taki Kopciuszek któremu potrzebna tylko ładna sukienka aby wejść na salony .
Pomyślałam że pobawię się , zostanę dobrą wróżką i dam biedactwu szansę :)
Nowa sukienka , troszkę złota , odpowiednie oświetlenie i ...
ramka jak nowa , no może nie nowa ale bardziej stylowa :)
Teraz gdy patrzę na ramkę to uśmiecham się ,
fajnie być wróżką :)
Ha,ha,ha właśnie wyszło słońce !
Niestety ja nie mam z tym nic wspólnego ,
choć dobrze by było móc czasami przemalować szare niebo na błękit :)))
Błękitu nieba nad głowami wam życzę ...
może się spełni ?!
Pa !
Cat-arzyna
Zdolna z ciebie wróżka:)
OdpowiedzUsuńRameckza wyszła świetnie!
Dziękuję ślicznie :)
UsuńU nas dziś wreszcie wyszło słonko ,od razu zrobiło się przyjemniej:))
OdpowiedzUsuńRameczka dużo lepiej prezentuje się po Twoich przeróbkach:))
dużo słońca:))
Ach ! Słońce to jest prawdziwa magia :)))
UsuńDziękuję !
Bardzo oryginalna ramka, ale przyznam, że nie wypatrzyłabym jej chyba. Before była ochydna :) Super wyszło, naprawdę stylowa i w ogóle bardzi ciekawa konstrukcja :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to jej brzydactwo zwróciło moją uwagę .
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
No tak, Wróżka... pasuje do Ciebie jak ulał..Cudna metamorfoza..
OdpowiedzUsuńNo cóż nie wiem gdzie kupić różdżkę to kupiłam pędzelek , czasami działa , hahaha :)
UsuńDziękuję kochana :)
Rameczka śliczna
OdpowiedzUsuńDużo słonka życzę :)
Miloma
Brak słów by określić to co widzę, cudo, cudeńko.....piękno w całej okazałości.Dobrze, że ta ramka trafiła w Twe zdolne rączki.Zapewne jest Ci bardzo wdzięczna za to, że z kopciuszka przemieniła się w piękną i niepowtarzalną królewnę...Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńNo kopciuszek prawdziwy był z tej rameczki, ale miała duże szczęście, że trafiła w Twoje łapki :)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze coś wymyślisz,piękna rameczka ci wyszła same cudeńka tworzysz:)
OdpowiedzUsuńNie wiem, co powiedzieć ! Jak dla mnie genialne...te kolory, super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
O niebo lepiej:)
OdpowiedzUsuńco prawda nie jestem katoliczką i "święte obrazki" raczej nie w moim stylu to jednak sam pomysł i wykonanie po prostu świetne! ten błękit ze złotem wspaniałe połączenie!
OdpowiedzUsuńZobaczyć potencjał w takiej ramce to dopiero wyższa szkoła jazdy! Jak pięknie ją postarzyłaś, wydobyłaś z niej piękno, któego tam nawet przedtem nie było! Podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńObrzydliwa....była- stała się pięknym ołtarzykiem:):):) Masz to coś w oku i łapce:):):)
OdpowiedzUsuńNO masz ...znowu... dla mnie rewelacja!
OdpowiedzUsuńPięknie to wymyśliłaś,czasami coś pięknego mamy w zasięgu ręki wystarczy uruchomić wyobraźnię.Bardzo mi się podoba,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu potrafisz namieszać, cudnie przerobiłaś ramkę:))
OdpowiedzUsuńJESTEM CZESTYM ALE CICHYM GOSCIEM U CIEBIE:KIEDYS ZAUROCZYLAS MNIE FALBANAMI I TAK ZOSTALAM TWOJA FANKA.BARDZO PODOBA MI SIE TWOJE INDYWIDUALNE PODEJSCIE DO MALOWANIA MEBLI.pozdrawiam Lucy z MANNHEIM
OdpowiedzUsuńBardzo piekna metamorfoza :) Kolor, troche złotka, wszystko pasuje do siebie idealnie :) a przedmiot sam w sobie niepozorny :) pozdrawiam, eda
OdpowiedzUsuńCat-arzyno, jestes prawdziwa CZARODZIEJKA!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniala metamorfoza, gratuluje!
Od dzisiaj bedac w 'charity shop' bede starala sie patrzec na rzeczy Twoimi oczami ;-)
Pozdrawiam
A(polonia)
Piękna przemiana, Kopciuszek powinien być zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz:) U mnie własnie wyszło słonko, więc nie jest tak źle:)
OdpowiedzUsuńI znowu zrobilas cos z niczego! bardzo mi sie podoba taka rameczka.
OdpowiedzUsuńusciski
Wróżko Kochana - czarujesz tak pięknie ... no cuda ...CUDA !!!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru Kasiu :*
Ramka dostała drugie życie, ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa czarodziejka z Ciebie ....Metamorfoza super.... Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńThis is so very beautiful. LOVE it and I love your fantastic blog.
OdpowiedzUsuńHugs
pieknie Ty to masz dar :)
OdpowiedzUsuńprzemiana cudowna ...
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! Jak zawsze z resztą :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTwoja kreatywność nie zna granic!
OdpowiedzUsuńPiękna ta metamorfoza - ale to nie ja jedna stwierdziłam.
Chciałabym jednak pochwalić Cię za coś jeszcze - za to jak piszesz: Nazwanie jej "Kopciuszkiem" to bardzo trafna analogia, a jeszcze bardziej urzekło mnie zdanie: "nigdy nie wiadomo czy zakurzona niepotrzebna nikomu lampa nie jest lampą Aladyna". Bardzo miło mi się tu do Cibie zagląda - patrzy i czyta ;)
A co do słońca to promyczki, które tryskają zza tej okiennicy rekompensują jego brak ;)
Pozdrawiam
Jesteś prawdziwą wróżką. Niepozorne przedmioty których dotkniesz jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki przemieniają się w dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńPo prostu mistrzostwo:)Przepiękne:)Pozdrawiam ulicazielona.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWyjątkowy masz talent: dojrzeć w w kopciuszku - księzniczkę :-) Brawo :-) Efekt końcowy: cudowny :-)
OdpowiedzUsuńPięknie to ujęłaś Kasiu! Rzeczywiście miałaś świetny pomysł. Teraz ramka jest bardzo stylowa. Buziolki!
OdpowiedzUsuńZadziwiająca przemiana - cudo!!! Pamiętam też dobrze Twój śliczny tryptyk:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Fajnie że możesz odnowić nie potrzebne już innych rzeczy , Ślicznie wyszła ramka , a może ołtarzyk ..
OdpowiedzUsuńZawsze uważałam, ze najważniejszy jest ten moment, kiedy patrząc na kopciuszkowy przedmiot, wiesz, ze to tylko kwestia znalezienia w sobie wróżki:) reszta dzieje się sama.
OdpowiedzUsuńNieszczęsne paskudełko z koszyka miało szczęście:)))
Ściskam ,Kasiu:)))
Wspaniale, że dałaś jej nowe życie. Teraz i ja spróbuję na nieciekawe rzeczy spojrzeć jak na lampę Alladyna.
OdpowiedzUsuńRamka z obrazkiem wygląda jak dawny ołtarzyk podróżny.
Oh, przez chwilę obawiałam się, że wersja z Madonną to pierwotna wersja ;)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza!
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńA nie wyczarowałabyś tak słońca nad Berlinem, bo już z miesiąc się nie pokazało? udana metamorfoza, lubię ten szaro-turkusowy kolor, złoty tym bardziej;)
OdpowiedzUsuńNiesamowita metamorfosa! Wspanialy pomysl!
OdpowiedzUsuńKasia Twoja wyobrażnia nie zna granic,tknęłaś w ramkę zupełnie nowe zycie ,jest sliczna!!!
OdpowiedzUsuńMetamorfoza jak najbardziej udana,efekt cudowny!
OdpowiedzUsuńJak dobra wrozka zamienilas kopciuszka w piekna krolewne :o)
Pieknego dnia zycze!
Frida
Piękna metamorfoza, fajny post.:)
OdpowiedzUsuńU mnie świeci od ranka i nastraja mnie wesoło.
Dobre masz oko, ujrzec piekno w nieciekawej ramce to jest wyczyn. Odczarowas ja, i to jak, teraz pieknie pasuje do Twojego domu.
OdpowiedzUsuńusciski
Mieć pomysł na coś -w tym tkwi siła!!i moc do działania.A ponadto w prostocie tkwi siła i czar!-u Ciebie znów te dewizy sprawdziły się.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńZaiste jesteś wróżką :)
OdpowiedzUsuńDroga wróżko!
OdpowiedzUsuńPiszę do Ciebie ten krótki list, gdyż w posiadaniu moim jest taka wielokrotnie naprawiana i przetwarzana przez różne osobistości ramka, na którą niestety nie mam jak na razie pomysłu.
Czy byłabyś tak dobra i podzieliła się jakimiś pomysłami, co by to moje brzydkie kaczątko zamienić w łabędzia??. Zdjęcie mogę wysłać mailem.
Pomóż proszę, nim kolejne gęsi się do niej dobiorą i przerobią na wieszak na klucze (co w sumie nie jest głupim pomysłem, ale mija się z obecnym przeznaczeniem owej ramki.
Pozdrawiam
Damia
No to wysyłaj to zdjęcie ,
Usuńmoże pomogę albo zamiast wróżką zostanę gęsią ,
co nie brzmi tak źle bo była też bajka o gęsi znoszącej złote jajka , hahaha:)
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze,że są takie kosze i dobrze,że ktoś ma dar ,który przywraca je do świata cudowności.Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWyszukałaś fantastyczne skarby :) I jak pięknie je przywróciłaś do życia :)
OdpowiedzUsuńa u nas słonko nie wychodzi nawet na momencik...:) ślicznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńRamka miała szczęście ,że ją dojrzałaś. Pięknie ją ozdobiłaś i dzięki temu dostała drugie życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również życzę dużo słonka i ... kolejnych trafnych zakupów :)
Ja chybabym nie ujrzała w tej ramce potencjału - niezłe masz oko, a metamorfoza jest niesamowita.
OdpowiedzUsuń