Witam , mam nadzieję że weekend spędziliście miło .
My po obiadku wybraliśmy się na łono natury , troszkę poleniuchować ,
bo grzech byłoby siedzieć w domu w tak piękną pogodę .
Zapakowaliśmy do koszyka deserek , czyli czerwone winko , serek pleśniowy , winogrona
i deseczki z numerkami które ostatnio zrobiłam .
Pomysł był taki żeby używać je zamiast talerzyków podczas grillowania .
Numerki są po to żeby nikt nie zamienił swojego talerzyka-deseczki podczas biesiadowania .
Póki co swoją premierę miały teraz
ale jak pogoda dopisze to trzeba będzie je przetestować na grillu.
Nasz synek oczywiście bardziej aktywnie spędzał czas niż my .
Nawet zdążył się zaprzyjaźnić i swoich znajomych zaprosić na małe co nieco .
Ach , było naprawdę całkiem fajnie .
Oby taka słoneczna , ciepła jesień trwała jak najdłużej ,
czego sobie i Wam życzę .
Pa :)
Cudowne popołudnie mieliście Kasiu ...
OdpowiedzUsuńSynek już kawaler ... przystojniacha ;)
Pomysł na deseczki z numerkami - rewelacyjny ...
Udanego, słonecznego tygodnia życzę :))
Taak dzieci szybko rosną , mój mały chłopczyk jest już większy od mamusi .13lat to już prawie kawaler ,hihihi :)
UsuńBuziaki :)
Apetyczny weekend spędziliście. :)) Oby słoneczna jesień za szybko nie chciała nas opuścić...
OdpowiedzUsuńA pomysł z deseczkami wart zgapienia, bo bardzo mi się podoba! ;)
A nowy znajomy taki bezpośredni, widzę, w zachowaniu! :0
Pozdrawiam słonecznie
Ewa
Oj bardzo bezpośredni :)
UsuńDzięki i pozdrawiam
Super pomysł z tymi numerowanymi deseczkami, są naprawdę śliczne! Mieliście miły piknik i to w jakiej oprawie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ,
UsuńWyprawa i oprawa była niczego sobie :)
wspaniale spędziliście czas:)))
OdpowiedzUsuńniesamowite zdjęcia, a deseczki są fantastyczne! świetny pomysł z tymi cyferkami. Każdy ma swoją i nikt się nie pomyli:)))
no i te koniki! :)
wspaniały weekend.
miłego tygodnia!
Dla koników nie było deseczki z numerkiem ale to im zupełnie nie przeszkadzało :)
UsuńDziękuję i Tobie Aniu miłego tygodnia :)
Mniam, dobre winko i serek plesniowy to jest to co deZeal lubi najbardziej:) Cudowne talerzyki / deseczki... Buzialki przesylam
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :)
UsuńDziękuję i buźka :)
Pięknie spędziliście czas, aż miło popatrzeć
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpo królewsku spędzony czas :))
OdpowiedzUsuńdeseczki - świetny pomysł :)))
pozdrawiam ciepło
Hej miało być po wiejsku ! ale po królewsku to też nieźle :)
UsuńMasz rację,że trzeba korzystać z uroków jesieni.My też wczoraj spacerowaliśmy dużo,ale bez winka,niestety:)))Świetne deseczki,praktycznie wykorzystane.Ja też ostatnio polubiłam motyw numerów.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNumerki to jest to :)))
UsuńO, to coś co myszki lubią najbardziej:) Serek, winogrona i winko:):):)
OdpowiedzUsuńSuper są te deseczki i do tego każda ma własny nóż - ekstra!
Super popołudnie!
Dzięki Myszko :)
UsuńNo właśnie , każda ma swój nóż !
Uściski przesyłam:))
Deseczki - super pomysł. Pobudziły moją kreatywność.
OdpowiedzUsuńweekendowa wycieczka cudna, posiłek na łonie natury zawsze smakuje wyjątkowo. i te konie ... romantycznie
Pozdrawiam!
Tak to prawda , posiłek na powietrzu zawsze smakuje lepiej :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam
Pięknie spędziliście weekend. A ja w pracy ale za to dzisiaj wolne. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak dziś wolne to dobrze , równowaga musi być :)
UsuńDziękuję :)
Kasieńko...ja to osbny notes założę na pomysły twoje ,które chcę po świńsku odgapić:))) deseczki...rewelacja:))))),,,Qrcze czerwone wino i ser...jak dla mnie raj!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo jak po świńsku Qurko ?! Normalnie albo po Qrzemu :))
UsuńUściski
Kochana przeczytałam Twojego posta i aż westchnęłam :) Miło było - to widać, a czerwone wino, ser pleśniowy i winogrona to mój ulubiony zestaw...mmmm, aż ślinka cieknie. Och, a tu teraz ani wina, ani serków pleśniowych mi nie wolno...a po winogronie boli brzuch :D
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i też zrobimy sobie w domu taką ucztę :)
Pozdrawiam cieplutko.
p.s. rewelacyjne te deseczki :)
Tak zestaw jest kuszący zwłaszcza jak się nie może. Ja niestety teraz już mogę :(
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Całym serduchem jestem z Tobą. Ściskam :)
UsuńOk ,Dziękuję ,Dbaj o siebie kochana i wszystkiego naj :)
UsuńPiękne te deseczki!!!! A jaki pomysł, żeby wykorzystać je jako talerzyki! Żebyś Ty wiedziała jak ja kocham sery pleśniowe i czerwone wino!! a w połączeniu to już w ogóle :-) Piękne konie! Moje córki jeżdżą konno też :-) znaczy nie też bo przecież nie wiem czy Twój syn jeździ ;-)) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNie nie jeździ , my kiedyś załapaliśmy tego bakcyla , niezła frajda ...może trzeba do tego powrócić ?!
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Cieszę się, że tak miło spędziliście czas. Ja w niedzielne popołudnie niestety nie bawiłam się tak dobrze bo na pogotowiu dentystycznym wylądowałam po wyrwaniu ósemki. No nic najważniejsze, że już jest ok. Deseczki miały piękną inauguracje. Pomysł świetny, wykonanie rewelacyjne! Mi szczególnie przypadły do gustu te z chowanym do środka nożem. Pomysł idealny na piknik czy grillowanie w plenerze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
OJ naprawdę z powodu zęba ?! :(
UsuńDobrze że teraz jest ok:)
Pozdrawiam serdecznie
świetna fotorelacja!!!!Kasia, deseczki cudne!
OdpowiedzUsuńNo kurcze, niby prosty pomysł, ale dlaczego ja na niego nie wpadłam? Ty za to musisz chyba mieć zeszyt na spisywanie swoich pomysłów, bo masz ich mnóstwo i co jeden, to lepszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam ciepło. :-)
Dziękuję :) A zeszyt to dobry pomysł ! Na razie jak mi coś w głowie zaświta to po prostu to robię :)
UsuńPozdrawiam
Super ,że udało Wam się wykorzystać fajną pogodę...Deseczki rewelacja...cyferki to transfer czy malowałaś....? Cieplutkie buziaki pa...
OdpowiedzUsuńSzkoda że wszystko co dobre szybko się kończy :(
UsuńA cyferki malowałam
Uściski
jaka piknikowa niedziela, beztroska i rodzinna...
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie!
a w deseczkach zakochałam się :D
czy robisz takie na zamówienie?
Dziękuję kochana , a deseczki kupiłam gotowe i tylko je upiększyłam , czyli zabejcowałam i dodałam cyferki , ot żadna Ameryka !
UsuńCudownie spedziliscie niedziele, lubie takie chwile. A piknik godny krolowej, deseczki bardzo mi sie podobaja, zwlaszcza te kieszonki na noze.No nie ma co gadac widze ze o wszystkim pomyslalas.
OdpowiedzUsuńpozrawiam
Fajny, jesienny piknik! Deseczki są po prostu świetne! I to miejsce na nożyk! Ładnie wyglądają z literkami. Zazdroszczę pięknej pogody!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńMilo ze Wam sie udalo popoludnie :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Wow kochana!!!!! No to jestem w domu, czerwone wytrawne, ser pleśniowy, winogrona, łono natury..... i do tego te cudne deseczki (no co za genialny pomysł z numerkami!!!!!) cudnie po prostu. Foty jeszcze do tego w takim pięknym słońcu.
OdpowiedzUsuńAle ja to na pikniki karczmiaki albo jaki fajans zabieram, za chiny nie udałoby mi się tak delikatnych kieliszków przemycić ;-)
Uściski
Hahaha no ja też , dlatego te są plastikowe :)
UsuńBuziaki
Kolejny bardzo fajny pomysł z deseczkami - inspirujesz nasz ciągle :)
OdpowiedzUsuńWspaniała uczta w klimacie jaki uwielbiam - wino, ser, winogrona mmmmmm..........
Zdjęcie Twój syn i konie bezcenne. Mieszkacie w pięknym miejscu Kasiu.
OdpowiedzUsuńŚciskam
K.
pięknie, i pogoda , i piknik, łapanie i ładowanie akumulatorków, :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię ser plesniowy! super piknik! :))) i te deseczki ^^
OdpowiedzUsuńFajnie spędzony dzień , a z deseczkami swietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Ależ mi się spodobał Twój pomysł z deseczkami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Wspaniały pomysł z tymi deseczkami, piękna mieliście pogodę, a synek już widzę duuuży chłopak;-)ale zawsze pozostanie małym synkiem dla mamci;-))))pozdrawiam CIę serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniały piknik, chętnie przyłączyłabym się do serka i wina :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i piękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MZ
Piękne zdjęcia!Na taki piknik już dziś bym poszła:-)) Świetnie!!buziaki!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny klimat.
OdpowiedzUsuńZdjecia powalają.
pozdrawiam
wspaniały klimat!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po wyróżnienie!!
Uwielbiam takie piękne i praktyczne rzeczy. Ślicznie wyszły Ci deseczki a numerki to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń