Dziś witam z sypialni .
Po raz kolejny przemalowałam toaletkę.
Była już biała , szara teraz jest turkusowa w połączeniu z bielą .
Nie mogę się zdecydować jak ma wyglądać ,
może dlatego , że nie jest to moja wymarzona toaletka i nie chodzi tu o kolor tylko o kształt ?!
Ale póki co jest jaka jest i może się do niej przyzwyczajam
albo te kolejne warstwy farby sprawiają ,
albo te kolejne warstwy farby sprawiają ,
że wygląda bardziej ciekawie i zaczyna mi się trochę podobać .
Niestety zdjęcia nie oddają koloru ( brak słońca ),
jest trochę bardziej turkusowa .
Mamy kominek w sypialni , zresztą w każdym pokoju jest kominek .
Kiedyś w taki sposób ten dom był ogrzewany .
Hortensje z tamtego roku zaczęły mi pięknie kwitnąć w ogródku
ale żeby nie pożarły mi ich ślimaki cieszą moje oczy w domu .
W ogródku ślimaków nie boją się tylko: pelargonie , lobelie i lawenda .
O te kwiaty nie muszę się martwic .
Szafeczkę i lustro które wisi nad kominkiem kupiłam już tak pomalowane .
Szafka pełni role stolika nocnego .
Szafka pełni role stolika nocnego .
Chciałam ją pomalować po swojemu , ale jak na razie jest mi szkoda zamalować
tych ręcznie malowanych kwiatków.
tych ręcznie malowanych kwiatków.
Jak myślicie przemalować czy zostawić taka jaka jest .
Pasuje do reszty ?
Pasuje do reszty ?
Pozdrawiam serdecznie
Cat-arzyna :)
Myślę, że z tego niezdecydowania wyszła naprawdę piękna rzecz! Kolory się przenikają, 100 % vintage! Ale co ja widzę! Hortensje Ci tak pięknie kwitną w domu?! Moja już blednie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta
Dziękuję Marta , Im częściej to toaletkę maluje tym bardziej mi się podoba , właśnie dzięki tym przenikającym kolorom :)
UsuńI zapomniałam dodać: kominek i to co na nim urocze!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa bym nie przemalowywała bo trochę szkoda. Zawsze możesz umieścić te meble w innym pomieszczeniu :)
OdpowiedzUsuńMi też jest szkoda :)
UsuńNic bym nie zmieniała.Wszystkie przedmioty , textylia i mebelki na wzajem się uzupełniają.Hortensje przepiękne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
My kobiety juz tak mamy z tym niezdecydowaniem:)) Ale musze przyznac,ze toaletka jest sliczna!Mebelek z recznie malowanymi kwiatkami jest ladny ale pewnie szybko Cie znudzi;)) Ja tak mam,ze wszelkie wzory szybko mi sie nudza;) Usciski
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie klimatycznie! Toaletka prezentuje się cudnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko zestawiłaś kolorystycznie. Jest bardzo klimatycznie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTOALETKA PIEKNA ,KLIMAT SYPIALNI ODDANY W 100%.NIE MOGE NACIESZYC OCZU WIDOKIEM TWOICH PIEKNYCH ARANZACJI.UWIELBIAM TWOJE MEBLE I DEKORACJE!!!!!!!!!!!!!JESTES BARDZO ZDOLNA
OdpowiedzUsuńBez przesady , ale bardzo dziękuję :)
UsuńŚliczna toaletka! Cała sypialnia jest piękna, komoda/szafka nocna jest bardzo ładna i troszkę szkoda ją przemalowywać, ale z drugiej strony w Twoich zdolnych rączkach może tylko zyskać:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję , pożyjemy zobaczymy , na razie niech jest jak jest :)Buziaczki
UsuńPasuje, nie zmieniaj:))) Przemalować po swojemu zawsze możesz, jak Ci się znudzi:))) Będziesz miała nowy mebelek:)))
OdpowiedzUsuńTeż mi się zrobiło turkusowo, tylko ciemniej, bardziej rustykalnie.
Wszystko piękne, kocham oglądać miejsca, które Cię otaczają:)))
Masz racje na przemalowanie może przyjdzie pora :) Dziękuję
UsuńPs Miotłę już zamówiłam , nie mogę się doczekać kiedy listonosz na niej przyleci , hehehe :)
Piękna sypialnia, utrzymana w Twoim klimacie - niepowtarzalnym:)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz przemalować szafkę ale póki Ci się nie znudzi to warto zachować piękne kwieciste malowidła.
Pozdrawiam i słońca życzę.
Cieplutki ten Twój domeczek....)))) , toaletce chyba starczy malowania... jest ok. Wspaniałych snów Ci życzę... Gorące pozdrowienia i buziaki pa...
OdpowiedzUsuńJa bym nie zmieniała nic a nic - mebelki wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna toaletka,fajnie że odważnie bawisz się kolorami
OdpowiedzUsuńJak dla mnie toaletka jest śliczna, zresztą wszystko co pokazujesz ze swojego domku jest cudne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
pięknie u Ciebie toaletka cudowna :) a te pudła ... ach! pewnie sama je robisz...
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje posty :)
pozdrawiam :*
Kasiu podziwiam Twoją podłogę...co ja bym dała żeby nie mieć tych wstrętnych wykładzin ;)
OdpowiedzUsuńToaletka jest urocza. Szafeczkę bym zostawiła, chyba że Ci się już bardzo znudziła... Jest piękna teraz.
Buziaki
K.
Zdecydowanie nie zmieniaj tej szafeczki z kwiatkami, zwraca uwagę, konweniuje z hortensją i całym wnętrzem.
OdpowiedzUsuńBardzo miło u Ciebie, zatrzymuję się na dłużej.
Pozdrawiam.
Hi Kasia, what a beautiful bedroom, I love the curtains, what a stunning turquoise! I would definitely leave the cabinet with the flowers, it looks beautiful! I have a hand painted chest of drawers with parrots and branches and I absolutely LOVE IT! The sun is out today! Have a lovely week. Sharon x
OdpowiedzUsuńTwoja sypialnia jest przepiękna! Toaletka naprawdę ładna, podoba mi się i kształt, i kolor.
OdpowiedzUsuńojj ale by mi się dobrze spało w takiej sypialni ;-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem pasuje. Przemalować zawsze można tylko czasami nie warto się spieszyć. Najbardziej wpadły mi w oko te wielkie pudła. Gdzie takie się kupuje?
OdpowiedzUsuńToaletka bardzo ładnie wygląda , szafeczkę bym zostawiła taką jaka jest , a kominków Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńHortensja przecudna i ten kolor.... cudowny u Ciebie klimat
pozdrawiam
Ag
Cat-arzyno... na niezdecydowanie najlepsza jest metoda nawigacyjna.... przeczekać. Toaletka sama w sobie jest bardzo fajna, może wystarczy ujednolicić jej kolor, a może zmiana otoczenia (zasłon) na optycznie lżejsze wyeksponuje jej urok. Czasem tak jest, że układ mebli nie pasuje i przestawia się, przeobraża aż uzyska ten najlepszy efekt.
OdpowiedzUsuńKominka zazdroszczę :) a hortensje masz przepyszne..... (noszzzz... mówię jak ślimak ;-)
Ściskam :)
mnie sie wszystko podoba jednak podpisze sie z alizee ze zmieniła bym zasłony na jasne,obecne powoduja ze optycznie okno wygląda bardzo ciężko ale to tylko mała dygresja pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że niezdecydowanie jest najlepszym natchnieniem :)
OdpowiedzUsuńTwoja toaletka jest piękna. W każdej odsłonie jest jednakowo piękna.
Szafeczka ( też cudna) według mnie pasuje do toaletki i do reszty wystroju sypialni.
Długo przyglądałam się cudnemu łożu. Czy dobrze widzę, że ono ma taki sam rzeźbiony dekor
co toaletka? Bo jeśli nie, to dekor jest bardzo podobny.
Bardzo podoba mi się efekt, jaki uzyskałaś mieszając rózne meble i dodatki:))
Zazdraszam kominka ogromnie, bo cudny niesłychanie.
Ściskam!
ale ślicznie masz w swojej sypialni i ile przestrzeni:)))
OdpowiedzUsuńmi się toaletka bardzo podoba! jest niesamowita i moje wymarzone pudełka... podziwiam je od dawna
a szafkę zostaw na razie, a za jakiś czas jak się znudzi można będzie pomalować i pewnie też zrobisz to pięknie.:)
u mnie również w roli głównej sypialnia:)
buziaki
Ta szafka w recznie malowane kwiaty jest "boska", ja bym tam juz nic nie zmieniala. Uwazam ze wlasnie ta mala roznorodnosc tworzy wspaniala atmosfere. Toaletka staje sie coraz bardziej Vintage i ma swoj charakter, pewnie przez te kolejne warstwy farby. Calosc fantastycznie sie prezentuje, podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasiu zapłakałabym się gdybyś ją zmalowała, sypialnia jest cudowna w moich ulubionych kolorach a ta szafeczka wcale nie razi swoją małą odmiennością, wręcz przeciwnie czyni ją bardziej kobiecą, jak się domyślasz toaletka teraz bardziej mi się podoba, to piękne pomieszczenie, myślę że trudno by mnie było z łózka wygonić. delektowała bym się każdym drobiazgiem.
OdpowiedzUsuńCat-arzyno jeśli toaletka nie jest twoją wymarzoną - to dla mnie jest wymarzoną.Jest cudowna.Od dziś ja marzę o takiej....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jasmina
A ja Ci tej toaletki zazdroszczę z założenia- u mnie w sypialni taki mebel się nie mieści, nawet malutki:( A ta jest bardzo duża:)))
OdpowiedzUsuńUsciski
M.
Cudowna sypialnia. A co do szafeczki, ja bym zostawiła jak jest. Kwiaty są piękne i sprawiają, że jest wyjątkowa:)
OdpowiedzUsuńtoaletka jest fajowa, choć wydaje mi się, że w jednym kolorze byłoby jej lepiej. piękny dom :)
OdpowiedzUsuńO matko, jak cudownie jest u Ciebie, jak przytulnie! Czegokolwiek się tkniesz - wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę komików, w każdym z pomieszczeń, ja od dawna marzę choćby o jednym... Toaletka pasuję do Twojej sypialni, w każdej z kolorowych wersji, które jej nadałaś.
OdpowiedzUsuńToaletka piękna ale cała sypialnia to dopiero zapiera dech w piersiach (już nawet nie wspomnę o kominku...)! Rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńKominek fenomenalny :) Szafkę zostawiłabym tak jak jest, toaletka nie jest taka zła :) może zmień lustro, albo zamień na biureczko :)
OdpowiedzUsuńLove the colors on your bedroom,and the hydrangea is perfect in there.A beautiful place for sweet dreams and relaxing!And your furniture is so beautiful,like out of a fairytale!Just loove your taste Cat!!!
OdpowiedzUsuńTovehugs :)
No więc od początku!!! Sypialnia przepiękna, toaletkę ślicznie przemalowałaś moim zdaniem bardzo ładnie pasuje do całości. Kominka w sypialni zazdroszczę!!!ahhh myślę że lustro może zostać tak jak jest, za to proponuje zmianę zasłon na białe bo te jak na mój gust za ciemne i za wzorzyste. Taka mała sugestia.
OdpowiedzUsuńW takiej sypialni też mogłabym zasypiać :-)
pozdrawaim słonecznie!!!
bardzo podoba mie sie ta toaletka -jej obecny kolor i kształt....hihihi..tylko te lustro mi przeszkadza:))..a szafki nie maluj:)))
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta toaletka!
OdpowiedzUsuńŚwietne pudła :)
miodzio! Toaletka wyszła bosko~! cieszę się, że nie tylko ja jestem niezdecydowana ;), kolor moich ścian i mebli zmienia się duuuużo częściej niż u "normalnych" ludzi.
OdpowiedzUsuńKasiu, jest zdecydowanie fantastyczna, chociaż moja wyobraźnia poddpowiada, że z moim uwielbiem dla bieli pokochałabym ją od razu! I jak zawsze jest wykonana perfekcyjnie. Zazdroszczę kwiatów. Są przepiękne.
OdpowiedzUsuńZostaw tak jak jest,a jest super :)
OdpowiedzUsuńHmmm... zaglądając do Ciebie popadam w depresję - nie mam hortensji, sypialni, kominka, toaletki, szafeczki, manekina ... mogłabym wymieniać jeszcze naprawdę bardzo długo. Jest cudnie. Z niezdecydowania co do koloru powstał niepowtarzalny mebelek, szafeczka jest dla niego świetnym uzupełnieniem. Nie maluj, zawsze można to jeszcze zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - M.
Zwariowałam!! Jak już będziesz miała tą wymarzoną, nie wyrzucaj tej toaletki :) Ja ją chętnie przytulę!! A do szuflad włóż - jak już będziesz wysyłała- koniecznie te niebieskie, piękne słoje!! :D :D Nie mogę u nas trafić...Przepiękne wszystko!! A kominek w sypialni!! Baaajer :) Szafkę zostawiła bym jaka jest. I bardzo proszę o tutorial tej rozety znad łóżka!! Ściskam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńJak to nie jest wymarzona, ależ jest tylko w moich marzeniach :)
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia
pozdrawiam
MZ
Sypialnia świetna ;)
OdpowiedzUsuńToaletka była piękna, ale teraz jest jeszcze piękniejsza :) Szafeczkę zdecydowanie bym zostawiła z tymi różyczkami, myślałam że to Twoje dzieło i już chciałam Ci gratulować tego ozdobienia... więc gratuluję świetnego zakupu :) Sypialnia w całości, tak jak w szczegółach, wygląda przecudnie!
OdpowiedzUsuńKasiu, jakie masz przepiękne kwiaty! Moja hortensja pierwszy raz kwitnie w tym roku.. A sypialnia - po prostu marzenie:) Jak dla mnie - jest perfekt!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Kasiu świetna toaletka, tzn. podoba mi się jej dół, samo lustro jakoś nie przypadło mi do gustu. Ale kolorystycznie jest idealnie. Co do szafeczki to tak jakby odstaje stylem od reszty, ja bym malowała:), a Ty to pewnie zrobisz jak dojrzejesz do decyzji, bo skoro samej ci coś nie gra, to wiesz:):):):)koniec kwiatków czuć w powietrzu.
OdpowiedzUsuńBlat szafki wyb chyba maźneła w takim kolorze jak toaletka, a sama toaletka piękna, ogolnie sypialnia jest jak marzenie;-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym wyróżnić Cię jako autorkę obecnego tu bloga, szczegóły u mnie:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKlimat wspaniały, hortensje uwielbiam. Kwiaty na mebelku mimo wszystko bym zostawiła:) ale ty sama będziesz wiedziała najlepiej co zrobić. A toaletka ślicznie się prezentuje.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo kurcze no pięknie jak zwykle, zdecydowanie moje klimaty:) ja bym zostawiła szafeczkę w kwiatki, teraz jest trendy jak nic nie pasi do siebie:) a od toaletki to ja już nie wiem co chcesz:( jest cuuuuudna, jak jej nie chcesz to ja ją chętnie przygarnę:) A'propos lata:( własnie byłam nad naszym morzem:( masakra!!!!!!!!!!!!!! deszcz, wiatr ziąb, temp.15-17 st.zawiało mnie wróciłam, połamana:( i jedno jest pewne za rok mnie tak nikt nie zobaczy, chociaż przez wzgląd na moje dzieci, mój synek w poprzednim wcieleniu musiał być rybą:) a i tak zaliczył kąpiel w Bałtyku:)Pozdrawiam Edyta:)
OdpowiedzUsuńP.S. no i co wróciłam, a tu taka pogoda i upały, to trzeba mieć szczęście:)
Jak dobrze jest umieć zmieniać kolory meblom, dzięki temu masz Kasiu ciągłe zmiany i nigdy nie jest nudno ;)
OdpowiedzUsuńMebelki masz wyjątkowe ...
A hortensje - przepiękne :)
Pozdrawiam cieplutko.
Z przyjemnościa obejrzałam te klimatyczne wnętrza.
OdpowiedzUsuńWprowadzam się :-)
Pozdrawiam ciepło!
Toaletka bardzo mi się podoba , chciałabym taką mieć , włącznie z całą sypialnią.
OdpowiedzUsuńMuszę napisać że strasznie mi sie u ciebie podoba ,, Cuda tworzysz ..
OdpowiedzUsuń