Lalki Santos wzięły swoją nazwę od hiszpańskiego słowa " saint" albo francuskiego "santos" ,
W XVII -XVIII wieku lalki te używane były w domowych ołtarzach ,
także w małych wioskach gdzie nie było kapłana .
W XVII -XVIII wieku lalki te używane były w domowych ołtarzach ,
także w małych wioskach gdzie nie było kapłana .
Oryginalne antyczne Santos Doll są rzadkością
a ceny za takie okazy to 4-5 cyfrowe liczby !
a ceny za takie okazy to 4-5 cyfrowe liczby !
Antyczne figurki mają szklane oczy , a reprodukcje najczęściej pomalowane .
Kształt tych lalek ma rustykalny charakter ale z delikatnymi szczegółami
Kształt tych lalek ma rustykalny charakter ale z delikatnymi szczegółami
Mnie one urzekają swoim pięknem i kiedy tylko spojrzę na moją modelkę zawsze się uśmiecham :)
Zrobiłam z kartonu domki dla ptaszków . Muszę wybrać się na spacer po jakieś gałązki na których będę mogła je zawiesić . |
Ja się właśnie zachwycam tą modelką a Ty mówisz, że sama taką robisz? Wow, mistrzostwo świata! Klosiki fajne, sama mam kilka ale też jeszcze nie mam pod nimi jajek:)
OdpowiedzUsuńDomeczki fajnie by wyglądały na jakimś badylu z maleńkimi listkami albo kwiatuszkami.
Pozdrowienia!
Dziękuję Myszko , staram się ale czy będzie urzekała swoja urodą to wątpię , ale z pewnością będzie to lalka .
UsuńBARDZO MNIE CIEKAWI TWOJA WŁASNA PRODUKCJA LALI:))..A KLOSIKI CUDNE))
OdpowiedzUsuńQrko, mnie też ciekawi :o)
UsuńSa takie piekne i tajemnicze zarazem, ja jeszcze na "swoja" nie trafilam , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobre słowo "tajemnicze" Dzięki Bree i pozdrawiam serdecznie;)
UsuńKasiu wiesz ,że zachwycam sie tym co robisz i Twoim domkiem od samego początku i tak bedzie nadal ,bo wciąż pokazujesz cos nowego i pięknego.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo utalentowaną i milą osobą-buziaki-
Kochana jak tak piszesz i komplementujesz to ja się rumienie .Dziękuję i miłego dnia życzę :)
UsuńNiezwykła ta lalka. Piękna! Czekam niecierpliwie na Twoją. Domki śliczne! Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDzięki Ewa i słonecznego dnia życzę :)
UsuńMnie urzekł pomysł z kloszami to świetny pomysł na eksponowanie małych dekoracji.Ciekawi mnie też czy te domki wieszane na gałązkach to jakaś regionalna tradycja, czy raczej nowa tradycja made in Cat-arzyna. zresztą nie ważne podoba mi się
OdpowiedzUsuńMamonku, Twoje cudowne jajka pod takimi kloszami pięknie by wyglądały !
UsuńKasiu tylko na razie nie znalazłam nic podobnego, może kiedyś mi się uda.
UsuńTak myślałam że bombki i jajka fajnie by wyglądały. Dzięki Kasiu za tę inspirację.
Pomysł na papierowe domki rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńIleż nowości! Lalka intrygująca, ale że ją zrobisz, to wiadomość na miarę newsa! Domki kochane, ładnie będą wyglądać na gałązkach. Klosze też zbieram i też wciąż mam tam szyszki! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
"INTRYGUJĄCA " też do niej pasuję . Byliśmy wczoraj na spacerze i wyobraź sobie że żadne gałązki mi nie odpowiadały .Chciałam takie mocno powyginane i trochę omszałe , nawet mój M się śmiał że wybredna jestem i żebym takie gałązki sobie sama zrobiła hihihi !
UsuńPozdrawiam :)
Co tu się znowu u Ciebie wyprawia?! :)) Nie wiem, co oglądać najpierw? Lalka? Hmmm, no jestem ciekawa bardzo,domki genialne, a klosze chcę mieć takie same od zaraz! :))) Buziaki.
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie "od zaraz"!Buziaczki:)
UsuńO rety, ileż różności, a na dodatek samych wspaniałości!! :) Lalka ciekawa, ale mój wzrok i podziw uciekł na zegarki, domki dla ptaszków i klosze z zawartością :)
OdpowiedzUsuńHi Kasia, the Santos doll is very cute. I also love the little houses, are you going to start making them and selling them? Have a lovely day...Sharonx
OdpowiedzUsuńLalka piękna, nie mogę doczekać się Twojej:)Klosze piękne i domki cudne, uwielbiam takie gadżety:)Pozdraawiam.
OdpowiedzUsuńTakie lalki widzialam w Hiszpanii na targu staroci, ale tak jak piszesz, "spiewali" sobie za nie niebotyczne sumy...ja szukam orginalnej, ale takiej malutkiej w miniaturce, tez kiedys znalazlam i jak to glupia baba, zastanawialam sie czy kupic i nie kupilam...teraz zaluje i to bardzo, bo cena jednak byla do zaakceptowania...No coz,mam nauczke na przyszlosc.
OdpowiedzUsuńA na Twoja lalke to juz sie doczekac nie bede mogla...cierpliwosc to nie dla mnie :) Pozdrawiam
Lala niesamowita. Domeczki urocze:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja nie słyszałam nigdy wcześniej o tych lalkach, ani ich nie widziałam... Twoja jest piękna, niezwykła. Bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńtyle rzeczy pokazałaś ,że nie wiem co mam najpierw podziwiać;-) domki tekturowe piękne!!!od razu wpadły mi w oko. Oczywiście klosze są cuuuuudne no a lalki przez Ciebie zrobionej będę z niecierpliwością wyczekiwać. pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA mnie wpadły w oko tarcze zegarowe. Sama sobie robię tylko większe. Lalki jestem juz ciekawa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tu u Ciebie!!! Oglądam bloga z otwartymi z zachwytu ustami ... Tylee wspaniałych pomysłów, inspiracji. Zostaję tu!!
OdpowiedzUsuńTaka lalka -łął.Świetna.Czekam na odsłonę Twojej wersji -pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńZwariowałam! Piękny wystrój, lalka, klosze...no wszystko! zaglądam i się inspiruję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie :D
Przepiekna jest ta lalka, jakbym taka miala to tez usmiechalabym sie do niej:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie co tez wymyslasz tworzac swoja wlasna autorska.
pozdrowionka
u Ciebie jak zwykle bajecznie!
OdpowiedzUsuńOj taka lala to jak marzenie, taka zamyslona, urzekająca!przepieknie aranżujesz przestrzeń wokół siebie, a te domki-na 6+
OdpowiedzUsuńLalka niesamowita wręcz w wyrazie...klosze przecudne!!
OdpowiedzUsuńNie znałam tych lalek i nic o nich nie wiedziałam. Teraz już troszkę wiem :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń