– Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ?
– Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.
Ten cytat z Kubusia Puchatka do tego wpisu chyba pasuje idealnie.
Chce Wam przedstawić moje misie pysie, filcowane na sucho no i dziś są Walentynki
Siostrzyczki Rose & Mimi
i szary kolega Ernie... a może ktoś więcej niż kolega ? ;)
Wspaniałych Walentynek !
Kochajmy się i ...
kochaj misie :)
Cat-arzyna
Kochajmy się i przytulajmy! Nie byłam wielbicielką tego święta, ale teraz uważam, ze każdy pretekst do przytulania jest dobry.
OdpowiedzUsuńTwoje misiaczki są cudowne. Serdecznie pozdrawiam.:))
Poświętować nie zaszkodzi ale kochajmy się nie tylko od święta :)
UsuńDziękuję ślicznie i również pozdrawiam serdecznie:))
Cudowne misiaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFascynujące miśki! Jak zwykle zachwycasz;) Kasiu,życzę Ci miłości i radości na co dzień i od święta-zawsze!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie no po prostu rozpływam się do niemożności nad tymi misiami!!! PRZECUDOWNE. Od dawna podziwiam jak piękne twarzyczki/mordki umiesz stworzyć. Różne osoby robią lalki ale u ciebie twarze są przepiękne. Bardzo są takie prawdziwe. I tak samo jest z mordkami misiów.
OdpowiedzUsuńjakie słodziaki
OdpowiedzUsuńUdanych Walentynek Kasiu
Śliczne misie :)
OdpowiedzUsuńZachwycające :)
OdpowiedzUsuńO ratunku, jakie cudne! :)) Te minki - jak Ty to robisz?! :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)!!!
OdpowiedzUsuńKasiu, misiaki przeurocze, milego dnia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie cudne słodziaki....Buziaki walentynkowe....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńWspaniała alternatywa dla czerwonych serduszek, róż i czekoladek. Misie na wypasie :-)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu, że zrobiłaś je sama!! Niesamowite słodziaki :)
OdpowiedzUsuńod razu buzia się na ich widok szeroko uśmiecha :D
OdpowiedzUsuńCudne:) Masz niesamowity talent! Za kazdym razem zachwycasz.. :) Usciski
OdpowiedzUsuńMisiaki cudne absolutnie! Miłego walentynkowego wieczoru życzę i uśmiech dołączam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne misiulki. Miłych Walentynek!
OdpowiedzUsuńNie no ty jak już coś zrobisz, to zawsze szczęka leci :))) Piękne słodziaki pozrawiam
OdpowiedzUsuńCudne:):):)
OdpowiedzUsuńprzecudne:))))
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie :-)
OdpowiedzUsuńurocze maleństwa:)
OdpowiedzUsuńTylko przytulać takie miłe te misie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńSą słodziutkie:)))
OdpowiedzUsuńKasiu, cudne te Twoje misiaczki ! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo ale słodziaki! Jak Ty to robisz, że one żyją? Każdy ma inny wyraz "twarzy", mistrzyni!
OdpowiedzUsuń