- Boże, spraw, by nam się chciało, tak jak nam się nie chce.Autor: Alan Alexander Milne
aż wstyd się przyznać, ale taka jest prawda.
Sprawia mi przyjemność tworzenie nowych rzeczy, poznawanie nowych technik, eksperymentowanie, robienie zdjęć ... a tu "masz babo placek" !
Różne pomysły czekają na realizację, rozkładam potrzebne rzeczy do pracy i ...
i nie chce mi się !
Muszę Wam Kochani powiedzieć że jest mi z tym bardzo źle. Tak mija kolejny dzień za dniem i nic się nie zmienia, może to brak słońca i ta całe wieki ciągnąca się zima,
brrrr:(
Mój kochany mężuś widząc jak się z tym męczę ,postanowił poprawić mi humor bukietem róż.Troszkę pomogło, bo zrobiłam dwa pudełka w kształcie serduszek,będą jak znalazł na Walentynki :)Fajnie że już luty, bo teraz to już z górki,zwłaszcza dla zimy, niech szybko stąd zjeżdża :)Serdeczności Kochani !Cat-arzyna
środa, 4 lutego 2015
Jednego serca tak mało ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam podobnie, chce mi się tylko... spać i spać.
OdpowiedzUsuńPs. Dobry mężuś :)) Pozdrawiam!
Tak mężuś ma złote serce :)
UsuńSen zimowy , to możne jakiś sposób na chandrę !:) Pozdrawiam serdecznie !
Kasiu, to ja bym chciała, żeby mi się nie chciało, tak jak Tobie, też bym może takie śliczności zrobiła.
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Oooo, Kochana jesteś , serdecznie dziękuję:) Buziaki !
UsuńKasiu, to minie. Tylko słoneczko dłużej zaświeci i będziesz znowu tworzyła. Fajnie, że Twoje drugie serce widzi, że jest Ci źle. Tzn że ma baaardzo duże serce :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże jestem nie do zniesienia z ta chandrą , więc trudno nie zauważyć, no i co by było gdybym przestała obiadki gotować, hahaha :)
UsuńNiech to słonko już grzeje i świeci jak najwięcej :) Dziękuję Beatko !
Czasami dobrze tak poleniuchować... Bo jak by ludzie ciągle tylko harowali i nie zatrzymywali się od czasu do czasu to co by to było za życie? ;-) Skąd by się brała inspiracja? Czasami trzeba głowie dać odpocząć, inaczej by pękała w szwach od takich pomysłów jak te śliczne pudełeczka. A im więcej projektów do zrealizowania i mniej czasu, tym gorzej się czujemy. Bo przecież kiedy to wszystko zrobić? Pozdrawiam i dziękuję za wizytę :)
OdpowiedzUsuńJasne, nic na siłę :) Dziękuję i pozdrawiam !
UsuńU mnie też w rękoczynach wielkie nic ostatnio. I leń okrutny we mnie się rozgościł. Ale poczułam ostatnio, że idzie ku wiośnie i liczę, że chęć do działania powróci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ten leń to ostatnio, częstą chodzi po ludziach , chyba nie ma co robić ?! ;) Dziękuję za odwiedziny i chęć do zostawienia komentarza, życzę wiosennej energii jak najszybciej :)
Usuńteż tak miałam, że gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce to chyba góry bym przeniosła..... ale serducha bajeczne!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Aga z otwartaszuflada.blogspot.com
To chyba zaraźliwe ! Dziękuję Agnieszko , duża buźka dla Ciebie :)))
UsuńWspaniałe róże!! A pudełeczka serduszka są śliczne:),
OdpowiedzUsuńuściski i buziaki, Kasiu:)
Dziękuję Aniu :) Buziaki :)
UsuńSerduszek nigdy za wiele, szczegolnie w lutym :) a co do tego wszechogarniającego błogiego lenistwa - zniknie tak szybko jak sie pojawiło ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoanno , bardzo dziękuję za te słowa otuchy, a luty jak najbardziej serduszkowy jest :) Serdeczności moja miła :)))
UsuńJak romantycznie :)
OdpowiedzUsuńNiech szybko mija ten czas - choć on czasem mocno potrzebny !!!
Pozdrawiam ciepło
Mówisz że potrzebny ?! No to się lenie :) Dziękuję i uściski przesyłam :)
UsuńKasiu kochana jak bym cytowała siebie.
OdpowiedzUsuńtotalny len jestem.Zamówienia czekaja a mnie się nic nie chce.Chyba jutro kupię sobie kwiaty,to jest dobry pomysł
O tak Jaguś, kwiaty są dobre na wszystko !:) Kwiatami lenia , trzeba przegonić :)
UsuńMnie tez dopadla tak niemoc.Az mnie otrzasa.Zmuszam sie jednak do dzilania.Nie zawsze jest latwo.Serducha sa piekne i na pewno dodaja pozytywnej energii.Zycze duzo pomyslow i duzo tworczej weny.Pozdrawiam serdcznie.Byle do wiosny.
OdpowiedzUsuńTo niechciejstwo to chwilowe przejściowe, przyjdzie ciepła wiosna, wtłoczy w nas nową siłę i popędzimy - niczym super ekspres - w kolejny kołowrotek zajęć ;)
OdpowiedzUsuńśliczne pudełeczka, bardzo romantyczne :)
pozdrawiam :)
...ach tam,że nic się nie chce Tobie ...no ale jak już się Tobie zachce to cuda wyczarowujesz...:)Mnie też jakieś lenistwo ogarnęło...i mnóstwo pomysłów zalega....już nawet sobie zapisuje co by nie zapomnieć ...ich zrealizować:)Twoje pudełeczka boskie ....:)
OdpowiedzUsuńTo chyba jakieś zaraźliwe, bo i ja tak mam, niestety.
OdpowiedzUsuńA zaległości rosną.
Cudne róże i serduchowe pudełka.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, chcenia :-)
Takie stany cielesno-duchowe na szczescie nie trwaja zbyt dlugo. Za to "tworczy marazm" mozesz o tym czasie "zwalic" na karb szarej pory roku...
OdpowiedzUsuńJestem jednak pewna ze juz niedlugo zaskoczysz nas znowu jakims wspanialym pomyslem, tego ci z calego serca zycze, pozdrawiam :)
Pudełeczka piękne!
OdpowiedzUsuńTeż tęskniłam za wiosną, ale od kilku dni leży śnieg i podoba mi się, mimo że na chodnikach ślisko okrutnie !
Masz rację-niech zima się już zaczyna pakować! Czekamy na wiosnę!
OdpowiedzUsuńU mnie też tak samo. To na prwno spadek nastroju spowodowany końcem zimy. No przecież wkrótce musi się skończyć. Postaw w domu wiosenne kwiaty, tulipany lub żonkile poprawiąCi nastrój. Oby do wiosny
OdpowiedzUsuńKażdy czasami ma lenia, więc poleniuchujesz a potem znów zaczniesz tworzyć takie właśnie piękne pudełeczka.
OdpowiedzUsuńA właśnie z tym leniem to tak nie do końca, bo przecież nad serduszkami musiałaś się napracować, więc nie jest żle :):)
Pozdrawiam Kasiu.
Zacytowałaś dziś ukochane przeze mnie od dwóch tygodni powiedzonko : ). To chyba jakaś epidemia bo ja mam dokładnie to samo...Pomysły tłuką się po głowie a ja nie mam ani sił ani ochoty by je stamtąd wreszcie uwolnić...Kanaposiedzizm i spodkocaniewyłazizm zawładnął mną zupełnie : )...Może by się jakieś egzorcyzmy przydały ? Piękne serducha i cudowne róże : ). Pozdrawiam leniwie : )))
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy tworzysz, nie mogę się napatrzeć. Pozdrawiam serdecznie. Alicja
OdpowiedzUsuńMyślę, że każda z nas ma takich chwile, tak każda na swój sposób na poradzenie z nimi...
OdpowiedzUsuńMoże po prostu trzeba przetrwać .... a może jakieś słodkości i chęci do wszystkiego wracają :-)
Buziaki posyłam i trzymam kciuki za powrót chęci ;-)
Agnieszka
The boxes are beautiful. Love them.
OdpowiedzUsuńHugs from here
Nie martw się, czasem trzeba poleniuchować, żeby ruszyć z nowym zapałem w przód. Serca słodkie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka i aby do wiosny :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tez ostatnio tak jakos nie moge sie dobrze z niczym rozkrecic. chyba to ta ziam na nas dziala, potrzeba nam wiecej swiezego powietrza:) Pudeleczka urocze:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo tak, ale Twoje lenistwo jest twórcze. Patrząc na te ładniutkie pudełeczka, nie widzę nigdzie lenistwa :-)
OdpowiedzUsuńGdyby nie te serducha, to bym postawiła diagnozę :-) ZBN (Zespół Braku Natchnienia) ja to mam ostatnio ale walczę np. oglądając blogi :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! i Męża też
Odpocznij. Zostaw na chwilę wszystko. Daj sobie trochę luzu, a wrócisz ze zdwojoną siłą:) Jesteś wulkanem energii i pomysłów, ale każdy potrzebuje czasem trochę przycupnąć...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNo jak przy "niechceniu" takie cudenka powsataja to ja bym sie za bardzo nie martwila :o)
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, ze nic nie poradzimy, tak juz matka natura to wszystko ulozyla, ze jest czas energetyczny i czas wyciszenia.
Nie ma sie na zime co boczyc, lepiej przeciez teraz troszke zwolnic niz w srodku lata pasc z przemeczenia - a wiec glowa do gory!
Sciskam mocno,
Frida
Czasem tak jest,mi też czasem się nie chce,ale po takim odpoczynku wracam pełna zapału. Myślę,że i Tobie to minie. Jesteśmy zmęczone brakiem słońca. Serduszka są przepiękne Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńSerduszka fantastycne, Ty to potrafisz wykończyć pracę z niesamowitym efektem, gratuluję zdolnośći:-)
OdpowiedzUsuńSerca urocze, cudne! A z Tobą nie jest tak źle. Dobrze, ze chociaz jesteś swiadoma tego, ze Ci się nic nie chce i o tym piszesz i szukasz powodów .... Znam takich, ktorym się nie chce i nic z tym nie robią, nawet nie próbują, a winy szukają nie w powietrzu, tylko u innych :-( Nie mam na mysli siebie, ale blisko mnie :-)
OdpowiedzUsuńMam to samo... Trwam w letargu juz dluuuuuugie tygodnie.. A najgorsze, ze nie wiem, kiedy mi to przejdzie... Usciski;) PS. Pudelka urocze;)
OdpowiedzUsuńPuk,puk!
OdpowiedzUsuńKto tam?
To ja -motywacja:))
siadaj,rozgość się:))
nie,nie ja tylko na 5 minut:)))
Jak widać na załączonych obrazkach, u Ciebie okres "niechcenia" jest po to, żeby zaskoczyć nas nieoczekiwanie nowym cudeńkiem. Jesteś nieocenioną inspiracją dla mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwww.worldbyholly@blogspot.com
Oj tak doskonale Cię rozumiem z tym "niechciejstwem':) Ja mam dokładnie to samo:) Cos by człowiek zrobił ale lenistwo bierze górę:( Albo odkładam robótki na " kiedyś", mam narzutę do uszycia, która czeka już wstyd się nawet przyznać pół roku:))) Ale to chyba ten brak słońca:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgorzata
Na prawdę wyszły cudownie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zuza
kopytkowa.blogspot.com
Nie ma jak serca.....Serce to najpiękniejsze słowo świata.....Masz rację już z górki i na szczęście....Pa....
OdpowiedzUsuńthat is great work, some good stuff to see here. Lost and found
OdpowiedzUsuńKasiu, skąd to poczucie winy, że zawsze musisz coś robić! - dobrze, że nie robiąc nic odpoczywasz i nabierasz sił do twórczych kolejnych wspaniałych pomysłów -, ze mną jest tak samo, nie chce mi się malować, ale jeżeli sobie na jakis czas odpuszczę to potem nachodzi mnie wzmożona chęć malowania i dużo świeższe pomysły - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKasiu, wytrzymaj jeszcze troszkę, niedługo słońce przegoni te szarości za oknem i wrócą chęci do wszystkiego :) Byle do wiosny moja Droga! Pudełeczka- cóż, jak zawsze cudowne!
OdpowiedzUsuńPiękne, na bogato!
OdpowiedzUsuńTak bywa,tez tak miewam,ale na szczęście mija... :)
OdpowiedzUsuńthis is really a fantastic stuff, i must say you are doing a great work Lost and found
OdpowiedzUsuńoj też ostatnio tkwiłam w jakimś takim przednówkowym marażmie
OdpowiedzUsuńale mam nadzieję że jak wiosna się rozkręci to ja wraz z nią :)
pozdrawiam ciepło