Witam !
Najpierw
WIELKIE DZIĘKI
za wszystkie komentarze pod ostatnim wpisem.
Jak się okazuje , lalki to chwytający za serca temat nawet już całkiem duże dziewczynki .
Teraz nie jest mi już tak głupio że wciąż bawię się lalkami,
jak widać nie jestem sama , jest nas tu trochę, a w gromadzie zawsze raźniej :)
Obiecałam mebel ,oto on ,biblioteczka ,
chociaż mebel w mojej aranżacji pełni dwie role, biblioteczki i kredensu .
Lubię łączyć książki z innymi domowymi skarbami .
Do pomalowania biblioteczki użyłam jasnej szarej farby
a wnętrze początkowo miałam pomalować na biało ale zmieniłam zdanie
i pomalowałam na turkusowo .
Wydaje mi się że kolor turkusowy pięknie eksponuje i uwydatnia rzeczy umieszczone na półkach .
Zobaczcie sami i oceńcie czy mam rację .
Może trochę sporo zdjęć ale musiałam również wrzucić zdjęcia z Dyziem,
bo mój kot bardzo się starał aby na jakimś się załapać :)
(Chyba Dyzio lubi tu czasem wpadać)
Z pozdrowieniami
Cat-arzyna
Świetnie z tym turkusem w srodku. Kredens zyskał na oryginalności, a moze bieli już wszędzie trochę za dużo? Buziaki. A lale do tej pory oglądam. Czy miałaś jakiś schemat?
OdpowiedzUsuńCoś pięknego. Świetne kolory. A kociak przesłodki.
OdpowiedzUsuńCat jak zwykle rewelacja!. Dobór kolorystyczny genialny. Ja nie jestem wielką miłośniczką bieli, więc mało u mnie białych mebelków. Za to kocham turkus i to połączenie zewnętrzno szarego-z wewnętrznym turkusem to dla mnie strzał w 10!
OdpowiedzUsuńNa jaki kolor byś nie pomalowała to i tak mnie zachwyci! ;) Kocurek śliczny, lubię czarne i rude! Tak jak w lalkach! ;) Na, które teraz zachorowałam i mam lekkiego bzika! Oczywiście chodzi mi o te stare, stareńkie co nie zmienia faktu, że na punkcie Twoich też zbzikowałam! ;)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje aranżacje!
Ściskam mocno!
Jak w bajce :))
OdpowiedzUsuńŚliczności, nic więcej nie da się powiedzieć. No i mam identycznego kota.
OdpowiedzUsuńfakt! turkus dal rade:)swietnie!
OdpowiedzUsuńMysle,ze masz racje.Na tle tego turkusu zawartosc biblioteczki jest fajnie wyeksponowana. PIekny ten model na przedostatnim foto:)))
OdpowiedzUsuńUsciski
Pięknie wszystko wygląda. Butle extra:)
OdpowiedzUsuńpomysł ź kolorem w srodku jest cudny:))))
OdpowiedzUsuńpiękny dobór kolorów.szary zaczyna rządzić:)zawsze się zastanawiam ile czasu zajmuje Ci oczyszczanie takiego mebla przed malowaniem.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie...
OdpowiedzUsuńpienie Kasiu , no pieknie Ci wszystko wychodzi , czego dotkniesz zmienia się i zachwyca :)
OdpowiedzUsuńBajecznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie to wyszło, Ty jestes wszechstronnie uzdolniona dziewczyno
OdpowiedzUsuńKasiu uroczystości jest ten Twój świat.......Super aranżacja .......Strażnik kredensu dostojny.......Pozdrawiam pa.......
OdpowiedzUsuńKredens-biblioteczka przepiekny, cudna kolorystyka:) Dyzio super, ja mam takiego czarnego dzikiego , co przychodzi do mnie stolowac sie:) Ale dzikusek jest I nie daje sie oswoic:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMebelek prima sort! Z tym turkusem to strzał w dziesiątkę....a Tryptyk i Matka z Dzieciątkiem powalające :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Coś pięknego! Jak zawsze zresztą:) Taki mebel o dwóch funkcjach baaardzo by mi się przydał! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie , wygląda super
OdpowiedzUsuńCudny kolor, trafiony w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości wewnątrz mebelka.Miodzio.Uwielbiam takowe.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.
Biblioteczka jest piękna! Pomysł z turkusem w środku był bardzo trafiony a całość wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńLubię Tu zaglądać, wszystko masz takie poukładane i takie radosne....piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńWiesz ze ja za turkusami to po ciemku trafię :D
OdpowiedzUsuńI myślę tak jak Ty że ten kolor to strzał w 10, pięknie wyglądają przedmioty na jego tle .
Buziak
Ten kolor jest świetny! Bardzo oryginalny, a Dyzio wygląda na tej biblioteczce niesamowicie! Uwielbiam czarne koty! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Pięknie!!!! Jak zwykle z resztą u Ciebie:):) Podobają mi sie kolorki! Idealnie pasują! Dyzio tez kolorystycznie tam pasuje hahaha;) Przy kociakach fajnie mieć postarzane mebelki,nie ma obaw jak drapnie któregoś;) nikt sie nie kapnie pomyślą ze tak ma byc.Twój kociak pewnie ma raj na ziemi hahaha nie potrzebny mu drapak:) Żartuje oczywiście, ale tak mi przyszło do głowy.Ja nie mam kota ale gdybym miała nie specjalnie przy moich tez postarzanych meblach bym sie obawiała zadrapań kocurka:):) Swojego psa straszę ze na kota wymienię jak mi będzie siusiał w domu;) Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńCudownie!! I to połączenie szarości i turkusu... miód...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mebel cudny i kolory i kot też. ;)
OdpowiedzUsuńKasiu królewski mebel, miziaki dla Dyzia
OdpowiedzUsuńKażda wizyta u Ciebie to rozkosz dla moich oczu, mebel przecudny. Dyzio w tym otoczeniu wygląda bardzo majestatycznie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
To był bardzo dobry pomysł z tym turkusem!
OdpowiedzUsuńBeautiful work S always Catarzyna,and the colors are great,like I like Them :)
OdpowiedzUsuńThis cabinet is truly a treasure :)))
Happy weekend!
Tovehugs :)
Spotted the beautiful dolls from you previous post. did you make them?
OdpowiedzUsuńAmazing beyond words
rita
Faktycznie fajnie na tym turkusiku to wszystko wygląda:-) Cudo!!!
OdpowiedzUsuńWitam, biblioteczka przepiękna, marzyć o takiej chyba nigdy nie przestanę.A te piękne książki z duszą,to istny raj...Chyba już dziś mam sen z głowy, po odwiedzeniu Pani bloga.Serdecznie pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńPiękny mebelek. Podobają mi się też Twoje okrągłe pudła z numerkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dyzio wspaniały, przypomina mi mojego ( niestety już go nie ma) kocika. Co do kredensu, to jak zwykle Kasiu wszystko wysmakowane w każdym calu :))))
OdpowiedzUsuńPiękna biblioteczka! Rzeczywiście ślicznie wygląda z turkusowym wnętrzem!
OdpowiedzUsuńCudny świecznik masz!
Pozdrawiam
Witaj mebel cudny jak zawsze perfekcyjnie wykonany Ty dla mnie taka Perfekcyjna Pani Domu a serce z zazdrości trochę boli...oj boli-)
OdpowiedzUsuńNo przecież wiesz - jak zwykle uroczo, bajkowo, bo w dawnym klimacie. Kotek cudowny! Też mam tyle, że moja to kocica Milka i nieco szczuplejsza:-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Viola.
Piękne połączenie szarości i turkusu ... i te ornamenty !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczna szafa :) a kot na tym jasnym tle istne dzieło sztuki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
As always you take my breath away with pictures from your beautiful home.
OdpowiedzUsuńHugs
Kasiu mebelek jak zwykle uroczy i oryginalny ,taki Twój :) :)
OdpowiedzUsuńLale w poprzednim poście powaliły mnie na kolana ,a szczęka opadła do samej ziemi !!!!
Jesteś wielką artystką przez duże A !!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Tylko powzdychac mi zostało ...
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam Twoje zdjęcia i nie mam nic więcej do powiedzenia :P
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie kolorystyka zdjęć. Piękne kompozycje! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekne kolory. Masz nieziemski talent!
OdpowiedzUsuńwww.sevenwishes.eu
Kasiu,
OdpowiedzUsuńjak zwykle, jak zwykle-zachwycajacy mebel.
Jest boska!!!!!! Brawo:)
OdpowiedzUsuńCudnista :)
OdpowiedzUsuńMasz świetny nos - co i jak pomalować by najlepiej wydobyć piękno mebla. Turkus się sprawdził. Do tego wszystkiego masz tak wiele wspaniałych drobiazgów.
OdpowiedzUsuń