Dziś spod igły i spod pędzla .
Wrzucam kilka zdjęć i pędzę do garów , bo jutro mam całą chatę gości .
Poduszka lniana ze znaną i popularno sentencją |
serduszko może dla dziecka a może nie ?! |
Uroczy konik na biegunach zdaje się że grafika z Malowany kokon |
Uszyłam też dwa woreczki do łazienki (grafika mojego autorstwa ) |
Tym razem , mały biały mebelek ,
po którym zostało już tylko wspomnienie w postaci tych zdjęć
Moje białe hiacynty to też tylko wspomnienie |
Jeszcze jedna lniana poduszka trochę wiosenna ! Ale ,ale, podobno "jedna jaskółka wiosny nie czyni" , więc trzeba będzie jeszcze ze dwie doszyć to może wiosenka szybciej zawita |
To do poniedziałku ,
a w poniedziałek będzie post o przenoszeniu grafik na szkło inną metodą niż pokazała Bree z
Zainteresowanych zapraszam !
A tymczasem
♥_Życzę Miłego Weekendu_♥
Jakiego pędzla znowu?! Ty mnie nie denerwuj, wrzucasz na bloga takie cuda i do garów uciekasz? Następnym razem Cię przypilnuję, zebyś coś więcej napisała, uhh. Buziaki, miłych chwil wśród gości życzę:))
OdpowiedzUsuńLniane poduszki są super w każdej postaci, Twoja jaskółka jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńudanej imprezki ...
pozdrawiam serdecznie
Cudowne rzeczy wyczarowałaś. Jak Ty możesz rozstawać się z takimi pięknymi mebelkami. Mnie by serce krwawiło i łzy bym roniła okrutne. Serdeczne uściski
OdpowiedzUsuńI am in love with every single picture. Sigh...you have such a pretty blog! Hugs, Diane
OdpowiedzUsuńCuda same stworzyłaś zdolna kobieto:)Jestem zachwycona. Pozdrawiam - miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńKaśka, ależ piękne rzeczy potworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńZostawiłaś nas, ale mamy się, czym po delektować!
Później dać znać, co tam w „garach”:D:D:
Poduchy sa obłędne, nadruki świetne a kolor płótna mnie po prostu zachwycił.
Pierwszą porywam i uciekam w te pędy:P
Poduszki są rewelacyjne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądac wszystko to, co robisz! Z jednej strony jest bardzo staranne i wypracowane, a z drugiej kreatywne i niewymuszone! U mnie masz 6+ :))
OdpowiedzUsuńTo do poniedziałku
M.
obie poduchy obłędnie piękne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i miłych gości życzę ;)
Kasia
i jeszcze szyjesz?! Dziewczyno, Ty mnie wykończysz:DD O jakich talentach jeszcze nam nie mówiłaś??
OdpowiedzUsuńWszystko sliczne! Podoba mi się nadruk na woreczkach!!!!
OdpowiedzUsuńSzafeczka urocza.Ależ Ty masz talent kobietko!
Pozdrawiam
D-Z-I-Ę-K-U-J=Ę za wasze przemiłe komentarze ♥
OdpowiedzUsuńpiekne poduszki....moje leża niedoszyte do końca....zmotywowałaś mnie:)))))
OdpowiedzUsuńeee,słów mi już brakuje,Szczęka mi opada za kazdym razem gdy widzę nowy post....
OdpowiedzUsuńKasia, lovely photographs, beautiful cushions, I have both of these which I bought from your shop and I always get lots of lovely comments! Have a lovely weekend. Sharonx
OdpowiedzUsuńwszystko takie ładne...
OdpowiedzUsuńno i znowu wchodząc na Twojego bloga dostaję oczopląsu;-)))i znowu wzdycham z zachwytu!!!!!!!!pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te tranfery na podusiach i serduchach:) - myślę,że samopoczucie w takim otoczeniu jest świetne!:) Praca jak zwykle świetnie przez Ciebie wykonana!:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSame cudowności pokazujesz :) Nie potrafię oderwać oczu :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne! Ale tę poduszkę to bym bardzo chciała :)
OdpowiedzUsuńDostałam natchnienia i zmieniam wystrój sypialni!!! do dzieła dzięki...:-)
OdpowiedzUsuńWitam, czy mogłaby Pani zdradzić jak przenosić grafiki na tkaninę? pozdrawiam Anna N
OdpowiedzUsuń