Strony

czwartek, 26 października 2017

Painted vintage sideboard and more


 Cześć i czołem Kochani !

Dziś przychodzę do was z moim nowym meblem. 
Zanim się za niego wzięłam musiał swoje odczekać. 
Zbliża się okres przygotowań do świąt. Uwielbiam ten czas i wtedy bardziej ciągnie mnie do takiej twórczej drobnizny jak: świąteczne kartki, ozdoby, podarunki i takie tam inne, niż do malowania mebli. Jednak jakoś udało mi się zmobilizować 
i przyodziać ten stary mebel w nowe szaty. 
Tak prezentuje się ów staruszek. 


Podoba mi się  prosty i elegancki kształt tego wiekowego ale jakże solidnego mebla. 
Niestety nowe meble nie mają już tej jakości. Pomalowałam go oczywiście farbami Annie Sloan: rozbielony French Linen a na blat idealnie przypasowały mi romby. Prowincjonalnego charakteru dodaje lniana zasłonka, którą ozdobiłam grafiką wykonano stemplami Iron Orchid Designs (klik ) 












No i mebel mam z głowy ! Teraz zajmę się moją drobnizną. 
Kilka rzeczy mogę wam już pokazać. 











Zrobiłam też pierwsze w tym roku świąteczne ozdoby. 
A wy myślicie już o świętach? 
Na ręcznie robione dekoracje trzeba poświecić trochę czasu, więc uważam, że to nie jest wcale za wcześnie. Poza tym takie prace potrafią znakomicie poprawić nastrój i umilić jesienne wieczory. 


Następnym razem może wpadnę z jakimś tutorialem, nawet wiem już jakim.
Co wy na to abyśmy razem stworzyli coś na nadchodzące święta ? 

Tymczasem, do miłego :)
Serdeczności !
♥ ♥ ♥  
Cat-arzyna






środa, 11 października 2017

Venetian Mask


Witam Kochani !

Październik, to pierwsze bajeczne i kolorowe wcielenie jesieni, zwłaszcza w promieniach słońca potrafi zachwycać i inspirować. Taką Panią Jesień pewnie lubi większość z nas. 
Listopad to już inna bajka. Sceneria skąpana w gęstej mgle tworzy tajemnicze i melancholijne krajobrazy. Można ją kochać albo nienawidzić. W takie szare, bure, ponure i długie wieczory 
najlepiej zaszyć się w domku z kubkiem ciepłej herbaty i zrobić coś kreatywnego.
Moja propozycja to weneckie maski. Wiem, może dziwna jesienna dekoracja, ale dlaczego nie, na Halloween maski sprawdzą się doskonale, na karnawał również. Maski w weneckim stylu mogą zdobić ścianę też przez cały rok. Jeżeli taka dekoracja Wam się podoba 
 to zapraszam do jej zrobienia przy pomocy mojego tutorialu.


Do wykonania weneckiej maski potrzebne będą :
- Foremki silikonowe, ja użyłam foremek  Prima Marketing Iron Orchid Designs ,
- Masa papierowa, 
- Biała farba Annie Sloan albo jakakolwiek akrylowa,
- Odrobinę rozwodnionej farby czarnej i brązowej, 
- Zloty i srebrny wosk ( u mnie Inka Gold, bo taki akurat miałam )
- Gruby brystol,
- Taśma ozdobna do wykończenia, 
- Jakieś pompony albo dzwoneczki, 
- Klej na gorąco no i  maska z paper mache ( myślę, że plastikowa też może być )

Krok 1:
Maskę pomaluj na biało, gdy farba wyschnie
 możesz postarzeć powierzchnie za pomocą papieru ściernego.

Następnie uformuj potrzebne ci dekory
 i gdy masa będzie jeszcze wilgotna przyklej tam gdzie chcesz swoją maskę ozdobić. 


Gdy dekory wyschną pomaluj je farbą.


Nadaj masce patyny, używając do tego rozcieńczonej czarno-brązowej farby. 
Nadmiar farby usuń bawełnianą ściereczką lub papierowym ręcznikiem.
Aby dodać trochę bardziej strojnego, bogatego, weneckiego szyku, palcem wetrzyj złoty i srebrny   wosk w elementy ozdobne i na usta, usta maski oczywiście ;) 


Gruby brystol wytnij w trójkąty (moje są o wymiarach 5cm x 30cm) 
Udekoruj je według uznania. 
Trójkątom nadaj wywinięty kształt za pomocą np. nożyczek 
lub przeciągnij brystol przez krawędź stołu. Papier wtedy ładnie się wygnie. 
Przyklej trójkąty do maski używając do tego kleju na gorąco. 
Klejem na gorąco przyklej też ozdobną taśmę aby wykończyć całość maski. 


Ta dam ! 
Gotowe !
Możesz teraz przebrać się na Halloween lub karnawał 
albo powiesić maskę na ścianie jako dekoracje.

Miłej zabawy ! 

Jeszce kilka fotek rzeczy które zrobiłam jakiś czas temu. 
Ci co obserwują mnie na instagramie już je mogli zobaczyć.


Uszyłam: tagi, zawieszki, zakładki do książki, jak zwał tak zwał.


Notes na pomysły, które to czasem bywają ulotne, więc dobrze jest je zapisać.



Zrobiłam też baner, flagę w starym francuskim stylu. 
Fajna dekoracja i easy-peasy do wykonania. 
Kawałek tkaniny, stemple, patyczek, sznurek, nożyczki i chwilka wolnego czasu.


Dekorami Iron Orchid Designs ozdobiłam też półeczkę.




No i to już wszystko. 

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i dobre słowo.

Z pozdrowieniami 
Cat-arzyna 


ZapiszZapisz