I tak powinno być, takiej częstotliwości publikowania wpisów sobie życzę .
Ale jak to będzie ? Pewnie rożnie, raz częściej raz rzadziej .
Ale jak to będzie ? Pewnie rożnie, raz częściej raz rzadziej .
Najpierw podziękuję Wam serdecznie za udział w dyskusji pod ostatnim postem
na temat blogowania , "po co i dlaczego "
Sprawa jest jasna blogowanie to jak schizofrenia ...
tylko to raczej takie nieszkodliwe i przyjemnie rozdwojenie jaźni .
Takie przenosiny do ładnego miłego świata , z którym niełatwo się pożegnać :)
A dziś u mnie na zdjęciach poduszka .
Inicjały to haft krzyżakowy a czerwone paseczki namalowane są farbą do tkanin .
Na zdjęciach jest także regał z siatką hodowlaną który pomalowałam na turkusowo .
Ci którzy regularnie odwiedzają mój blog
widzieli już niejeden mebelek pomalowany właśnie na ten kolor .
Nie ukrywam że bardzo go lubię
i na pewno nie jest to ostatni mebel który przemaluję na turkusowo .
i na pewno nie jest to ostatni mebel który przemaluję na turkusowo .
Cudownego weekendu Wam życzę i do miłego:)
Pa !
Cat-arzyna
Cudna poducha. Zastanawiam się czy jest coś, czego nie potrafisz zrobić, bądź też przerobić, zmienić? U Ciebie nawet turkus ma inny wymiar. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie potrafię stworzyć takich wspaniałych haftowanych wstążkami obrazów jakie można podziwiać u Ciebie , one to dopiero mają wymiar !:)
UsuńMiłego weekendu Kochana :)
Witaj "schizofreniczko" ;) faktycznie, coś w tym jest, że blogowanie wciąga. Takie oderwanie od całego tego zamieszania codziennego, pamiętnik, którym można dzielić się z innymi i poszukiwanie ludzi sobie podobnych :) Pięknie tu u Ciebie! Z wielką przyjemnością rozsiadam się przed monitorem i ruszam w podróż po Twojej krainie :) Zapraszam tez na fartuszkowe CANDY do siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie miłą koleżankę z taką samą przypadłością :)
UsuńNo widzisz i tak trzymać. Może niekoniecznie dwa posty tygodniowo ;-) Ja też czasem tracę miłość do blogów, ale masz rację, że to taki dość ładny światek. Trzeba więc oczy cieszyć, co niniejszym czynię gapiąc się na Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńAle nie przesadzałabym z tą schizofrenią. Taki czas po prostu, że zamiast siedzieć z ludźmi przy stole i mówić do siebie, człek wgapia się w ekran. Gada przez telefon, czyta maile, pisze smsy... nie jest to za dobre. Jedno ważne w tym wszystkim, że dzięki technice droga do innych ludzi stała się krótsza.
No dobra, dziś ja nie filozofuję ;-)
Miłego weekendu (ja maluję salon czy jak to zwać)
Dziękuję Renatko , to prawda żeby nie internet i blog to pewnie bym takiej fajnej osóbki jak Ty nie miała przyjemności poznać :)
UsuńMiłego malowania !
U mnie 30 stopni nic się nie chce,na szczęście zajrzałam do Ciebie i chęć do działania wróciła:)Fajnie,że można do Ciebie zaglądać częściej,oby tak zostało:)miłego weekendu Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńU nas też nie najgorzej ale do 30 stopni to jeszcze daleko . Dziękuję i miłego wygrzewania życzę :))
UsuńI like the pilow, looks like old french burlap. This is exactly ma taste, but I prefer blue colour. Cross stitched monograms are stunning. Wish you nice day. Renata
OdpowiedzUsuńThanks :) Have a nice day too !
UsuńKocham turkusy a mebel uroczy ;-)
OdpowiedzUsuńUściski ;-)
Dziękuję :) Miłego weekendu !
Usuń"Są tacy, co potrafią, a są tacy, co nie potrafią. W tym cała rzecz." -cytat z Kubusia Puchatka którego wypatrzyłam u Ciebie na zdjęciu ;-). Więc Ty z pewnością należysz do tych co potrafią! Zdjęcia są piękne!
OdpowiedzUsuń„Nie można tkwić uparcie w swoim kacie Lasu, czekając, aż inni do nas przyjdą. Czasem trzeba pójść do nich.” i to poprzez bloga czynie a i jeszcze jeden cytat z Kubusia Puchatka
Usuń„Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
-Tygrysku?
-Co Prosiaczku?
-Nic – odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za rękę – Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.”
Dziękuję za miły komentarz dzięki któremu mogę się upewnić że jesteś !:)
I znowu uczta dla oka :)))
OdpowiedzUsuńNo dokładnie Kasiu, widzę, że dużo turkusów u Ciebie już od jakiegoś czasu. Jak zwykle, piękne aranżacje, piękne zdjęcia, oj daleko mi do takich progów ... Pozdrawiam cieplutko! A, i bardzo podoba mi się Twoje zdanie:
OdpowiedzUsuń"Takie przenosiny do ładnego miłego świata , z którym niełatwo się pożegnać :)" - samo sedno! A, może zechcesz wziąć udział w mojej zabawie? U mnie właśnie pierwsze Candy!
Lubię turkusy a latem to już wyjątkowo . Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPiękny ten Twój świat... zazdroszczę talentu, wyobraźni i zapału do działania, świetnie to wszystko Ci wychodzi:) Podziwiam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńokiem-ani.blogspot.co.uk
Oj tam , oj tam , jakiego talentu .... ale bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńKasiu wszystko u Ciebie takie piękne! Mogę się wprowadzić natychmiast :))
OdpowiedzUsuńDla mnie blogowanie jest odskocznią. Przejściem ze świata trudnego i niesprawiedliwego do świata idealnego, spokojnego i radosnego. Chyba każdy z nas ma jakiś swój powód :) Blogowy świat jest pełen fascynujących osób, których nie spotykamy na co dzień. Owszem zdarzają się złośliwce, zazdrośnice i "kopiarki", ale ja ostatnio objęłam taktykę obojętności na takie występki. Mnie tylko bardzo jest szkoda, że nie mam na tyle czasu, aby być na bieżąco. Czasami wręcz czuję stres - bo powinnam podziękować za każdy komentarz, odpisać na maile, odwiedzić osoby, które odwiedziły mnie... Życie jest tak skonstruowane, że trzeba pracować, wychowywać dzieci, gotować obiady, sprzątać i zajmować się domem. Jeśli ma się jeszcze swoje twórcze pasje, to niewiele czasu pozostaje na wędrówki po blogach.
Wielokrotnie zadawałam sobie pytania "po co mi to wszystko", ale jakoś dalej to ciągnę z różnym skutkiem.
Miłego weekendu!
Tak , chciałoby się mieć na ta blogową przyjemność więcej czasu ale wiadomo realne życie to nie tylko przyjemności ale i obowiązki .
UsuńMalanko dziękuję za odwiedziny i ściskam mocno :)
przepięknie u ciebie zagoszczę tu na dłużej
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam serdecznie :)
UsuńUwielbiam patrzeć na te Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTaki miły kącik na odpoczynek w te cudownie ciepłe dni , Takie lniane poduchy widziałam w ostatnim Art Decoraton i się zachwycałam. ślicznie , ślicznie , ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńLubię u Ciebie bywać;-) Ślicznie i tym razem.
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę i udanego weekendu życzę.
Dokładnie takiego regaliku szukam, och kochana gdybyś była w Polsce od razu bym go od Ciebie kupiła!!! piękny!!! (a można wiedzieć ile taki kosztuje?)
OdpowiedzUsuńps. Cieszę się że mimo kryzysu blogowego dalej jesteś z nami!!! :-)
pozdrawiam serdecznie***
Piękny mebelek w najpiękniejszym kolorze i do tego jeszcze podświetlany, wow!!!!!! A czy tą siatkę hodowlaną to malujesz?
OdpowiedzUsuńPoduszka, poduszką, piękna, ale ten kredensik/witrynkę - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kolorki :) Poduszka ładna :) Ale kwiatki są najlepsze cha cha :)
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo lubię do Ciebie zaglądać! ;)
OdpowiedzUsuńAle cudnie ... te pastelowe kolorki, każdy detal i szczególik ... wspaniale byłoby spędzić tam choć parę chwil ...:)
OdpowiedzUsuńPoducha śliczna !
Miłego weekendu Kasiu :)
kredens cudowny - piękna aranżacja zdjęć ... powinnaś sie tym zajmować zawodowo ... a może to robisz?!? :)))
OdpowiedzUsuńKasiu pozdrawiam ciepło :*
Śliczna poducha i witrynka cudna ,a kaganek superowy ;))
OdpowiedzUsuńpieknie CI to wszystko wychodzi :)
buziaki
Ag
Uwielbiam te Twoje aranżacje :)
OdpowiedzUsuńkochana masz całkowitą rację z tym blogowaniem:))) ślicznie znów się zachwycam:) poduchy to jest to! uściski dla Ciebie:*
OdpowiedzUsuńRegalik bardzo fajny !!!
OdpowiedzUsuńJa też lubię turkus, siatka hodowlana podoba mi się ale jakoś ciągle brak mi odwagi żeby zrobić z nią coś dla siebie....
Pozdrawiam z upalnej Warszawy
Agnieszka
O tak - turkus zwłaszcza latem nabiera mocy. cudownie.
OdpowiedzUsuńU mnie też turkusowo-miętowe sowy :)
www.fojaga.blogspot.com
aga :)
Mebelek cudny. Zdjęcia jak zwykle genialne. Hafty cudne. Więcej nie piszę bo mnie zamurowało jak zwykle :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu i duszy, Kasiu :))
OdpowiedzUsuńKochana Snow , dziękuję ostatnio myślę o Tobie , nie masz wypieków na policzkach albo coś w tym rodzaju ? :)
UsuńPięknie pomalowany mebelek! :) uwielbiam je oglądać, choć przyznam szczerze, że fajnie jest widzieć jak mebel wyglądał przed malowaniem, no ale nie koniecznie musisz to pokazywać, jeśli nie chcesz ;)
OdpowiedzUsuńNo i na pewno inspirujesz! gdyby nie Twój blog nawet bym nie pomyślała o takim malowaniu, a tak kiedyś może coś podobnie zmaluję :> świetnie dobierasz kolory i robisz te przecierki! więc Kochana bloguj! :>
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie po prostu. Mam ogromną słabość do tego koloru i bardzo chętnie przemalowałabym i swoje meble tylko odwagi mi brak .
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te rozmyte pastelowe kolorki u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje przemalowane meble, turkus czy szarosc, one wychodza wszystkie naprawde swietnie spod Twojej reki. No i ta Anglia - jako rezerwuar wszelkich meblowych rarytasow bardzo, ale to bardzo przypadla mi do gustu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńFajna aranżacja... Turkusik taki panujący na rozpoczęcie lata...Pa...
OdpowiedzUsuńRaz na tydzień musisz coś nam napisać. Umowa zawarta:)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio uszyłam podusię (z sową).
Wiesz takie malowane paseczki to super sprawa. Kiedyś myślałam , że to taki specjalny materiał. Potem zobaczyłam w necie babeczkę , która miała gotowy szablon z pleksi. A niektóre dziewczyny korzystają z markerów przy robieniu podobnych paseczków.
Ja też mam kilka farb do materiałów. Kupiłam je z myślą o moich misiach ,a na razie tylko namalowałam kilka par oczek moim Tildom.
Zapraszam na candy ...
Ja użyłam taśmy malarskiej ale szablon to bardzo dobry pomysł .
UsuńDziękuję za odwiedzinki :)
Fajne wnętrze, nic tylko rozsiąść się w fotelu z książką i kawką... super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Kolorek jest naprawdę superowy, a poducha mmmmmm:)
OdpowiedzUsuńWpadł mi w oko kaganek w turkusowym kolorze? to jego oryginalny kolor czy przemalowałaś? ostatnio widziałam na pchlim targu podobny mosiężny za grosze, przeszło mi przez myśl, żeby kupić i przemalować, ale nie wiedziałam czy nie będzie z tym zbyt wiele zachodu. Bardzo przytulnie u Ciebie. I to drzewko oliwne...Cudnie!
OdpowiedzUsuńTen kaganek też jest mosiężny , przemalowałam go na turkusowo . Jakiego zachodu , przecież to tylko mały kaganek ! Następnym razem kupuj bez obaw i maluj !:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Regalik wygląda prześlicznie!!! i ten kolor!!!
OdpowiedzUsuńno i poducha też mi się podoba:)
pozdrawiam
bajecznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękna witrynka, i ten kolor!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tylko zachwycać się Twoimi cudami nam zostało !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne wnętrze, wspaniałe zdjęcia. Poduszka jest rewelacyjna, witryna wspaniała, całość wygląda tak pięknie, że dech zapiera... napatrzeć się nie mogę na fragment Twojego pokoju, zdjęcia są niczym z ekskluzywnego magazynu. Zostaję tu :)
OdpowiedzUsuńcudowna na Twoja niebieska witrynka!!Ach,,marzę i ja swoje meble tak przemalować,,,serdeczności!
OdpowiedzUsuńAch, te Twoje aranzacje.. piekne;) Cudny regal i swietna poducha:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńOjej jak ładnie, nic tylko usiąść i cieszyć się chwilą!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Witaj!Turkusu nie brałam pod uwagę u siebie choć bardzo go lubię.Wydawało mi sie że nie będzie do mnie pasował.Trafiły się jednak zasłony do sypialni z elementem turkusu -tak więc jest mi pewno pisany.Zasłony oczywiscie z UK-eja jak sie pewno domyślasz...U ciebie cudnie się prezentują.cmokam ciepło!!!!-aga
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, jak zwykle...
OdpowiedzUsuńPatrze, patrze i napatrzec sie nie moge. Sliczne to wszytsko u ciebie.
OdpowiedzUsuńte hafty sa rewelacyjne.
pozdrawiam
Rewelacyjnay regał i jak zwykle stylowe dodatki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
A ten turkusik jakiś gotowy, czy mieszany?... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMieszany własnoręcznie . Pozdrawiam :)
Usuńwspaniale dobrane kolory
OdpowiedzUsuńNiesamowity urok mają twoje zdjęcia
OdpowiedzUsuńcudownie tutaj! :)))
OdpowiedzUsuń