Strony

poniedziałek, 30 września 2013

Ze skrawków ...

Post ze skrawków przyjemności i obowiązków

Wrzesień nie obfituje u mnie w posty , chociaż 4 to nie jest tak źle .
Niestety czasami obowiązków jest tak dużo że przyjemności trzeba odłożyć na później,
 a blogowanie niewątpliwie również do przyjemności należy .  

Ostatnio w ramach przyjemności(hahaha) , porządkowałam tkaniny i inne drobiazgi ,
 które skrzętnie magazynuję , bo przecież wszytko kiedyś może się przydać . Prawda?!
Czasami nawet nie pamiętam co jest w tych wszystkich moich pudłach i szufladach , 
no a takie porządki są doskonałe aby to wszystko przejrzeć 
przypomnieć sobie o posiadanych skarbach .
Przy okazji z owych skrawków tkanin powstało kilka drobiazgów . 
Okładka na notesik , rękawica i łapka kuchenna.
Wszystkie rzeczy mają monogram C, bo to prezent dla bardzo miłej Cynthii






Wiem że prezent przypadł do gustu .
Mnie również spodobał się, więc postanowiłam wykorzystać więcej moich skrawków tkanin .
Uszyłam kilka rzeczy dla siebie , no i kilka do szuflady na ewentualne prezenty .





To tylko tyle z moich ostatnich twórczych przyjemności . 

Teraz będzie dwa w jednym i obowiązek i przyjemność , 
czyli gotowanie . 

Nie będę podawała konkretnego przepisu , tylko poddam pewien pomysł , 
jak przyrządzić kabaczka i z czym go połączyć .

Nie lubię kabaczka w postaci smażonych placków , takie placki są dla mnie za tłuste i za mdłe ,
 pewnie problem w tym że zwyczajnie nie umiem ich dobrze zrobić .
Za to doskonale wychodzą mi kabaczki i cukinie , faszerowane i zapiekane . 
Ostatnio również posmakowały nam kotlety .



Kabaczka trzeba zetrzeć na tarce (dobrze jest odcisnąć nadmiar wody )  , dodać fetę , 
ja dodałam jeszcze granulat sojowy, to takie wegetariańskie a’la mięso , ale może być bez soi .
Wystarczy kabaczek i feta , która robi tu cały smak .
No i oczywiście przyprawy , sól , pieprz , sos sojowy , estragon i czosnek .




Uformować kotlety obtaczać w mące , delikatnie obsmażyć na patelni
 i wstawić do piekarnika na około 20 minut . 
Kotlety pieczone w piekarniku nie będą tak piły tłuszczu jak smażone na patelni .



Do tego sos pieczarkowy albo grzybowy , rukola i gotowe . 
Teraz pora na przyjemność ...
Smacznego !


Lepiej byłoby powiedzieć dobranoc , 
a nie z jedzeniem o tak późnej porze wyjeżdżać :) 

No ale co poradzić,
 takie czasy że na przyjemności mogę sobie pozwolić tylko wieczorową porą ...
mam tu na myśli pisanie postów oczywiście :)))

Dobrej nocki Kochani 
i mam nadzieję że do niedługo :)

Cat-arzyna


62 komentarze:

  1. Skrawkowe dzieła prześliczne. Ja też wszystkie szmatki skrawki, guziczki, tasiemki i sama nie wiem co jeszcze chomikuję namiętnie, bo wszystko się przydaje ;) Taki remanent czasem przydaje się w tym całym zbieractwie jeszcze bardziej, bo przy takiej ilości wszystkiego nie idzie spamiętać co się ma, no i gdzie się to ma... A kotleciki wyglądają zachęcająco nawet wieczorową porą ;) Dobrej nocy!Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , chomiki nie są w stanie spamiętać co w przepastnych spiżarniach posiadają i takie porządki czasami są pełne niespodzianek .
      Dziękuję !

      Buziaki:)

      Usuń
  2. Pięknie i bardzo apetycznie u Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cuda ze skrawków wyczarowałaś prześliczne! Też chomikuje co się da:)
    A z tym jedzenie to poszłaś po bandzie, teraz mi będzie burczeć w brzuchu i nie zasnę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzy godziny przed snem można coś jeszcze przekąsić , z burczącym brzuszkiem trudno zasnąć ,to prawda :)
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Ale cuda z tych Twoich skrawkow;) Piekny ten kuchenny komplet;) Przepis bardzo fajny, z checia wyprobuje. Dobrej nocy, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do zjedzenia ! I łapki ze skrawków i kabaczkowe cudeńka:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Robota pali Ci sie w rekach, Kasiu:))
    Takie kabaczkowe wariacje, warte wyprobowania;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki notes na złote myśli idealny, wymarzony :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne rzeczy stworzyłaś ze skrawków ... cudnie i naturalnie się prezentują :) A kabaczek bardzo, bardzo lubię :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. pysznie to wygląda, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwsze zrobiłam się głodna :-) a po drugie , to też chciałabym takie skrawki mieć hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siusiu , paciorek i spać , o tej porze , a nie głodna jestem ! hahaha
      Dziękuję i ściskam mocno :)

      Usuń
  11. Same pyszności tu pokazałaś i dla oczu i dla podniebienia.Piękne te prezenty i dane i jeszcze nie dane :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszności u Ciebie dzisiaj!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę tych nocnych marków to jest w tym internecie .
      Jak widać nie tylko ja oddaje się wieczorem wirtualnym przyjemnościom :)
      Dziękuję i pozdrawiam Ciebie i wszystkich buszujących w necie wieczorową porą :)))

      Usuń
  13. Beautiful! The book cover and the pot holders are just wonderful! I love the creamy colors and the monogram. Your friend Cynthia will be thrilled with these gifts!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Linen fabric and pastels fit anywhere and everywhere. Thank you very much Kathy !

      Usuń
  14. Tylko cztery posty? Kochana jak mi się uda opublikować AŻ:-) cztery to jestem niemal dumna ;-) ,że tak dużo. Zwyczajnie brak czasu nie pozwala na więcej.No , ale z drugiej strony postów w takim wydaniu w jakim Ty je serwujesz, nigdy za wiele.Nie dziwię się ,że prezenty się spodobały, bo są prześliczne. Wyczarowałaś cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak z jednej strony to nie tak mało 4 , choć bywało lepiej :)
      Chciałoby się mieć więcej czasu na przyjemności , ale jak to w życiu , bywa różnie.
      Jowi dziękuję ślicznie i pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Dzięki za przepis, może przemycę kotlety do naszej kuchni hihi
    W zeszłym roku mi jakoś nie wyszło sama jadłam dynie i kabaczki, w tym roku M je zapiekane talarki więc jest postęp ;-)
    Kochana skrawki urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie one pzrecudne .. kazdy chyba chciałby mieć taki prezent ... w wrzesień wiadomo ciężki z czasem wiec i postów mniej pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  17. No Kochana proszę Cię to jest kilka drobiazgów? Toż to fura super prac :) Piękne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Same cudeńka, tylko podziać!
    pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne prezenty! Jak ja lubię podziwiać Twoje prace. ;)) A gotować lubię, więc przepis na kabaczki zapamiętam. :)
    Buziaki, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny przepis:), dziękuję. Prace ze skrawków bardzo lubię, nie tylko nic się nie marnuje, ale ograniczona ilość materiału pobudza kreatywność, dzięki czemu powstają niepowtarzalne rzeczy. Twoje łapki cudo :). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne rękawice ! A i kotlecika chętnie bym przekąsiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. skrawkowe dzieła śliczne :)

    a i pomysł na kabaczka fajny :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo ładne stworzenie. pozdrowienia :)
    m.

    OdpowiedzUsuń
  24. Podobają mi się Kasiu Twoje skrawki....

    OdpowiedzUsuń
  25. uwielbiam porządkować przydasie i materiały :) a Twoje drobiazgi wcale skrawków nie przypominają :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj,
    Rękawice piękne :-)
    A kotlety na pewno wypróbuję. Lubię takie różności :-)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale cudne te rękawice i inne drobiazgi!!! pieknie dobrane kolorystycznie.Proszę zrób tutka jak takie cudo uszyć:):)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja też wszystkie skrawki materiałów i koronek wykorzystuje....Super wyszło....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  29. To bardzo dobre umieć w obowiązkach dostrzegać przyjemności, albo tak je przekształcać żeby stały sie przyjemnościami :-)
    Pozdrawiam bardzo ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  30. pięknie, cudownie :)))
    oby więcej czasu było u Ciebie na przyjemności :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Te skrawki to cudo. I świetne pomysły na prezenty, w końcu za chwilę choinka:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kasiu Ty nawet ze skrawków cudeńka tworzysz eleganckie takie !!!!
    I pokazujesz je tak pięknie :)
    Te kotleciki to by człowiek tak prosto z ekranu ;)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja kiedyś zrobiłam placki a'la ziemniaczane z cukini.
    Piękne łapki! Ale po co ja się dziwię? Jak ktoś ma talent to nie ma znaczenia czy z całego kuponu, czy ze skrawków coś tworzy. A nawet to tworzenie ze skrawków wydaje się bardziej pomysłowe!
    Piszę priva!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. To co wychodzi spod twych zdolnych łapek, jest bardzo precyzyjnie wykonane, i do tego zawsze ze smakiem:). Czekamy na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wspaniale Ci się spisuje hafciarka!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ale mi smaka narobiłaś!!! Muszę spróbować! A szyciowe drobiazgi - cudne!!! Szczególnie ta rękawica z babeczką :D
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudny ten komplecik, przyjęłabym :-)
    Fajny pomysł na kabaczka,może kiedyś spróbuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Rękawice tak piękne, że aż żal ich używac w kuchni... A nuż się poplamią albo co gorsza przypalą... ;o)

    OdpowiedzUsuń
  39. Te linie pikowania , są idealne. W połączeniu z haftem bardzo eleganckie .....)))).
    Uwielbiam proste przepisy, cenię każdy, którego przygotowanie nie zajmuje więcej czasu jak pół godziny.
    Bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne poszyłaś przydasie przydadzą się jak nic.Co do cukinii, bakłażanów to zapiekam je z mięsem mielonym plus ser gorgonzola i świeże zioła.Domownicy mówią "palce lizać". Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  41. Skrawkowe dzieła są prześliczne! A przepis pozwolę sobie wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Love your realisations ! I laughed when I read you about the things which are somewhere, but where ?
    I'm vegan so I love also your recipe !
    xoxo from PARIS

    Joëlle

    OdpowiedzUsuń
  43. Catarzynko przepiękna okładka i te łapki kuchenne! wskoczyłabym do Ciebie przez monitor i zjadła coś pysznego z tych zdjęć:) ślicznie tam masz!

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja też zbieram skrawki wszelakie, ale nie potrafię zrobić z nich takich cudeniek! Śliczne są te przydasie kuchenne :)
    pozdrawiam ciepło
    marta

    OdpowiedzUsuń
  45. Wspaniałe rzeczy stworzyłaś:) Jestem zachwycona:) Normalnie nie mogę oczu oderwać:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dziękuję Kasiu za przepis. Na pewno skorzystam z niego, bowiem tak jak Ty, nie podchodzą mi kabaczki smażone jak kotlety- jak powiadasz: za mdłe... Okładka cudowna- mam kilka skrawków płótna szarego- pozwól, że nieco skopiuję Twój projekt na okładkę, wystarczy mi na przepiśnik i pamiętnik na przyszły rok.
    Pozdrawiam cieplutko za słonecznej Bydgoszczy pokrytej jeszcze szronem błyszczącym się w słońcu :)
    Ps. wysłałam Tobie wiadomość na meila ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wszystko tak dopracowane że aż dech zapiera:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie jestem zdziwiona, że prezenty przypadły do gustu, bo są tak pięknie wykonane, pomysłowe, staranne:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Posta w sam raz dla mnie!
    Ja nie wyrzucam niczego, skrzętnie chomikuję wszystko- u Ciebie Kasiu tez widac pożytek z tego typu przezorności:-))
    Skąd się nauczyłas tak pięknie szyć?

    OdpowiedzUsuń
  50. ehhh a mnie maszyna wcale nie slucha ba nawet do mnie nie przemawia - więc pozostaje mi podziwiac twoje piękne skrawkowe dzieła i zazdrościc :)

    OdpowiedzUsuń
  51. cuda wyczarowałaś z tych skrawków:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Cynthia to szczęściara - przygotowałaś dla niej wspaniałe prezenty.
    Jestem mocno zainspirowana - od lat marzy mi się organizer na szydełka i druty - nie mogę się tylko ciągle zmobilizować.

    OdpowiedzUsuń