Zagadka :
Co ma wspólnego łyżka z jesienią ?...
Je_się _nią :)
Pewnie niektórzy z was zgadli, albo znali tą zagadkę .
No a co ma wspólnego sekretarzyk z dynią ?
... eeee tej zagadki to nie odgadniecie ...
NIC ?!
poza tym, że idealnie pasują do siebie kolorystycznie i tworzą zgrany duet,
poza tym, że idealnie pasują do siebie kolorystycznie i tworzą zgrany duet,
no i, że taki sekretarzyk jak ten,i taka szaro-niebieska dynia jak ta,
bardzo mi się marzyły :)
Z jesiennymi, słonecznymi pozdrowieniami
Cat-arzyna
Je-się-nią :):):)
OdpowiedzUsuńNie znalam hehe!!!
Popatrzylam u ciebie i uświadomiłam sobie, że zapomniałam o wrzosach w domu....
:))) Bardzo lubię wrzosy , bo można je nie podlewać a one nawet gdy uschną, nadal będą wyglądały jak żywe i będą cieszyć oczy swoimi kolorami. Pozdrawiam serdecznie !
UsuńKasiu:))ta dynia wygląda jakby była z ceramiki:))czy ona jest naprawdę?:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDynia jest prawdziwa i jadalna :) Pewna miła pani z warzywniaka przywiozła mi tą dynie na zamówienie , bo niestety białe i takie szaroniebieskie dynie nie są tu popularne. Kiedyś nawet z desperacji taką zwykłą pomarańczową, po prostu przemalowałam na białą;) Dzięki za odwiedzinki ! Pozdrawiam !
UsuńZagadki nie znałam....ale już wiem :)Kolejny cudny mebelek u Ciebie i te wspaniałe aranżacje...ach a dynia pierwszy raz widzę w takim kolorze i to prawdziwą :)Oj Kasiu bosko u Ciebie :)Pozdrawiam Agata:)
OdpowiedzUsuńAgatko , dziękuję pięknie ! Pani z warzywniaka zrobiła mi dziś miłą niespodzianką , o taką dynie prosiłam ją już w tamtym roku .
UsuńBuziaki !
Z wywieszonym jęzorem drugi raz tu dziś lukam :))
OdpowiedzUsuńDzięki WIELKIE za odwiedzinki :) Buziaki !
Usuńoch sekretarzyk cudny :)
OdpowiedzUsuńDługo na taki czekałam, oj długo ale od samego początku wiedział, że taki nie inny ma być :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam !
Patrzę i nie wierzę: w życiu takiej dyni nie widziałam, nawet na zdjęciu! Aż trudno uwierzyć, takie cudo!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje, jak zawsze! Te śliczne liście też mi w oko wpadły.. Urocze... Jesień też może być piękna...:)
Bo jest piękna :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie !
UsuńZachwycające i sekretarzyk i dynia :)
OdpowiedzUsuńKasiu, uwielbiam dynie i tez je zawsze zwlekam do domu w najrozniejszych ksztaltach i kolorach. Moim zdaniem dynie sa bardzo wdziecznym przedmiotem do dekoracji i do fotografowania, a u Ciebie wyglada przeslicznie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZagadkę sprzedam dalej :)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk, prześliczny mebelek no może się taki zamarzyć. A jeżeli chodzi o dynie zerknij jaki urodzaj u mnie w tym roku, dopisało mi szczęście hihihi ale takiej jak Twoja nie mam.
Ja niezmiennie zachwycam się Twoimi szytymi listkami. Są cudne mi takie nie wychodzą :( Jest w nich jakaś tajemnica? Zrób specjalnie dla mnie ich zbliżenie. Proszę :)
Pozdrawiam jesiennie:)
dobrany duecik, dynia aż się puszy z dumy, że w takim anturażu występuje :)
OdpowiedzUsuńA ja nie znałam tej zagadki! :)) Bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńA sekretarzyk oczywiście przepiękny!
Pa
a Ty jak zwykle czarujesz ...
OdpowiedzUsuńpiękny mebel :)
pozdrawiam ciepło
Tak mebel cudowny :O)
OdpowiedzUsuńKat uściski
Sekretarzyk jest piękny. Przyznam Ci się, że pierwszy raz widzę taki z oszkloną górą. Czy on już taki był czy sama połączyłaś dwa meble robiąc to cudo? Kocham sekretarzyki, u siebie mam dwa i bardzo je lubię. Dekoracja dyniowa jak zwykle świetna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne aranżacje, sekretera, wrzosy, listki, absolutnie wszystko. Ja też akurat prezentuję sekreterę, ale nie mogę jej pomalować na biało. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpiekne ujęcia!
OdpowiedzUsuńDynia wygląda jak gliniana choć zakladam, że nie jest:) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCudny mebelek , mogę tylko o takim pomarzyć , szczęściaro !
OdpowiedzUsuńTakiej dyni jeszcze nie spotkałam , piękny kolor .
Pozdrawiam ciepło.
Fajna zagadka, ja też jej nie znałam.
OdpowiedzUsuńZnów tak cudnie u Ciebie :-)
Superaśne zdjęcia.Pozdrowionka jesienne
Moc krásne fotky s jesenným nádychom, radosť pozerať. Tie šité lístočky sú úžasné, u teba je vždy toľko krásy :) Renata
OdpowiedzUsuńPiękny mebel!!! I w sumie bardzo pojemny - przyjemne z pożytecznym :)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk marzenie!...a dynia - chcialam pytac czy prawdziwa, ale dziewczyny tez juz pytaly wiec wiem i jestem pod wrazeniem, nigdy w tykim kolorze nie widzialam! Cudna jest!
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie, te debowe listeczki skradly moje serce!
Milego dnia zycze i serdecznie pozdrawiam,
Frida
Ślicznie Kasiu .jesienna aranżacja zachwyca !!!
OdpowiedzUsuńMebelek przecudny ,takiego jeszcze nie widziałam.
Pozdrawiam gorąco.
U mnie dyńki przesuszone i pomalowane na biało, ta jest -bynajmniej wygląda na szklaną.A te anielice w sekretarzyku -świetne.Do mojej anielskiej galerii idealne.Pozdrowienia ciepłe podsyłam-aga
OdpowiedzUsuńLeczysz mnie takimi cudami...Twoje skarby są niepowtarzalne i nawet jesień łagodnieje...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Jak zawsze zachwycam się, każdy szczegół cieszy oko...cudnie! Uwielbiam jesień, jej barwy i klimat...zimę też bardzo lubię, a dziś u Ciebie taki zimowo-jesienny post, bo to zdecydowanie jesień, ale w kolorach zimy ;)...że też natura taką dynię zmalowała ;)...
OdpowiedzUsuńWitam Cie Kasiu!Uwielbiam te Twoje aranżacje,są tak przytulne i błogie.Kredensik cudo,jak te wszystkie twoje mebelki,ale ten domek na kolkach,po prostu zachwyca.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te porę roku,ten jesienno-zimowy klimacik,te mgliste poranki i te zmiany kolorystyczne,które zaczynają nam towarzyszyć w naszych pracach.
Ach,zapomniałabym,proszę pozdrowić mamusie i pogratulować, te koronki przy obrusie zwaliły mnie z nóg,po prostu bajka,szczęściara z Ciebie:)
Pozdrawiam serdecznie,buziaki,pa
Jest CU_DO_WNIE !
OdpowiedzUsuńCudnie tam u Ciebie!
OdpowiedzUsuńNiebawem będę przez zadaniem urządzania całego mieszkania.. jestem przerażona.. a widząc tak cudne wnętrze jak Twoje, wiem że nie będę miała aż tak genialnych i wyjątkowych pomysłów.. hmm.. rozmarzyłam się..
BUZIAK :*
Ja tu właśnie w sprawie dyni :-))) piszę. Co za fantastyczny kolor. Podobno w Anglii jest bez liku gatunków dyń? Ta jest niezwykle modna bo przystroiła się w szarości. Pasowała by mi do kanapy hi, hi, hi. Ja niestety nie mogę znaleźć w W-wie białej. I tak już jest nieźle bo na straganach widziałam z 5 gatunków.
OdpowiedzUsuńMoże i bez liku tych gatunków dyni , ale w moich okolicznych sklepach to i ładną pomarańczową problem zdobyć , serio !
UsuńPewnie szukam nie tam gdzie trzeba :) Buziaki !
Marzenia sie spelniaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWszystko jak zwykle cudne i bajeczne : ). A w szarej dyni po prostu się zakochałam ; ). Podoba mi się tak bardzo,że jej pomarańczowym koleżankom,które są u mnie najchętniej powiedziałabym :żegnajcie; ). Niestety w moim "Ciemnogrodzie" raczej nie mam szans na zakup takich szarych piękności : (. Pozwól więc,że ponacieszam się jej urodą u Ciebie : ). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię oglądać twoje aranżacje, jest super pięknie :))))
OdpowiedzUsuńPięknie ! z tego wszystkiego to ja mam tylko wrzosy :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu ! - cieszę się, że po tak długich wakacjach jestem znowu przy komputerze i mogę podziwiać Twoje wspaniałe dekoracje . U Ciebie, jak zawsze, oryginalnie i bardzo nastrojowo - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny zakątek! Śliczny mebel
OdpowiedzUsuńZ tą łyżką udane :) A wnętrze piękne!
OdpowiedzUsuńPiękny sekretarzyk, cudne ma witrynki, a zdjęcie nr jeden jest TOTALNE! Pozdrowienia, Ps. chyba dyni nie malowałaś, co?;)
OdpowiedzUsuńTym razem nie malowałam :) Dziękuję i pozdrawiam !
UsuńPiekny sekretarzyk:) a i dynia urocza... Mialam podobe w tamtym roku choc troche bardziej niebieskie.. Bede musiala wybrac sie za jakis cza na farme dyn bo tylko tam moge znalezc jakies biale malenstwa i inne ciekawe odmiany;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńIle razy mozna pisac ze piekne piekne piekne!!! no tysiac razy:):) Kasiu nie wiem czy wiesz ale ja zlapalam sie na tym ze...od jednego postu do drugiego klikam wiele razy przez te dni...ze moze cos nowego wstawilas:):) i te Twoje posty z cudnymi rzeczami...to jak pyszna czekolada:):)
OdpowiedzUsuńA Twoje Bellisimo tak ciepłe komentarze są dla mnie jak miód na serce i jakże motywujące :)
UsuńBuziaki !
przypadkiem trafiłam na tego bloga i oniemiałam. wspaniałe rzeczy, piękne , jasne kolory, dopracowany każdy szczegół a sekretarzyk jest oszałamiający. piękne rzeczy i chciałabym tu zostać na zawsze. bedę tu zaglądać i obserwować bo to jest wspaniały blog. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na grzebielka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam Bożenko ,
UsuńDziękuję za odwiedziny i te miłe słowa :)
cudowny klimacik..pozwól,że na chwileczkę sobie przycupęe i pocieszę chwilą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :)
UsuńUroczy zakątek :)
OdpowiedzUsuńcudna jesień u ciebie nastała:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie przecudownie. Kasiu sama mieszasz kolory czy korzystasz z czegoś gotowego? bo zaintrygował nas ten kolor, możesz go nam przybliżyć? No piękny jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
Dziękuję pięknie :)
UsuńCzasami mieszam ale te są oryginalne Annie Sloan :" Paris Gray " "Duck Egg Blue" i "Old White "
Uściski
Dziękuję CI za info, tak się przymierzamy do kupna AS od dawna już , ale na krzesła to już koniecznie musimy nabyć. Jeszcze jedno pytanie, czy konieczne jest matowienie/zdzieranie lakieru pod te farby? bo kiedyś czytaliśmy że można malować nawet nie zmatowione powierzchnie. ale jak to bywa z takimi informacjami w sieci, mogą być błędne, dlatego wolimy zapytać praktyka:)
UsuńTo prawda , nie trzeba mebli wcześniej szlifować :)
Usuńty serca nie masz tak nas dobijasz swym talentem:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńSekretarzyk po prostu boski
OdpowiedzUsuń