Strony

poniedziałek, 10 marca 2014

Spring Birds


Wciągnęło mnie to wiosenne ulepszanie i upiększanie . 
Niewiele powstało nowych rzeczy , bo głównie  zajęta byłam upiększaniem i ulepszaniem siebie . 
Taka to naturalna kobieca potrzeba gdy promienie słońca mocniej przygrzewają . 

Ładny dom , świeże kwiaty w wazonie to nie wszystko, 
nie może w nim zabraknąć zadbanej i uśmiechniętej  pani domu, prawda ?
Wiosną wszystko wokół pięknieje , dlatego też nie wolno nam zapominać o sobie moje miłe :)



A tak z domowych upiększeń , to gdy biegałam sobie po sklepach poszukując nowej wiosennej garderoby , trafiłam na klatki ramki . Pomimo niepasujących do mojego mieszkania kolorów, postanowiłam je kupić , bo klatki i ptaszki to moja tegoroczna koncepcja wiosennego wystroju mieszkania . 


 A to klatki przed i po . 
Klatkowe ramki pomalowałam na szaro i umieściłam w nich ptaszki  . 
Do kompletu poduszka z ptasiorkami . 
Kilka wianków , trochę żywych kwiatów i od razu w domu czuć wiosenny powiew . 







Teraz mam w planach  robić wiosenne porządki w szafie. 
Postanowienie jest takie, że pozbywam się wszystkich ciuchów , w których nie chodziłam w przeciągu dwóch lat ... no dobra trzech lat .... tak , tak wiem, ciężko będzie , bo wiadomo , może kiedyś się przydadzą , może kiedyś coś z nich przeszyję .... ale chociaż spróbuję 
a to co uznam za „ może się przyda” popakuję w worki próżniowe . 
W mojej szafie koniecznie musi zrobić się luźniej . 

A wam podczas takiego wiosennego wietrzenia szafy jak idzie ? 
Macie tak jak ja „że szkoda , może jeszcze się przyda” , 
czy pozbywacie się rzeczy bez większych oporów ?




Poranna kawa dopita , pora zbierać się do pracy .
 A jeszcze chciałam przeprosić że ostatnio nie odpisywałam na maile, 
 postaram się choć na cześć z nich odpisać dziś wieczorem .

Tymczasem życzę miłego dnia :)

Cat-arzyna 

67 komentarzy:

  1. Jak to pozbywacie???
    Kochana żeby raz na jakiś czas czegoś się pozbyć robię tak.
    Wkładam klamoty lub ciuchy do reklamówki zanoszę na stych.
    Jeśli ciągu 2 lat nie mam potrzeby zajrzenia do niej to bez przeglądania po 2 latach ląduje w koszu.
    Ale nie wolno do niej zaglądać bo znowu się przyda:)
    Cudne dekoracje poczyniłaś.
    Buziaki Lacrima

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz że podczas porządków lepiej do takich zakurzonych worków nie zaglądać , bo znowu nas skusi „że może się przyda „ ...
      Nie jest to łatwe , ale to jest jakieś wyjście :)
      Dziękuję Lacrimo i miłego dnia życzę !

      Usuń
  2. Piękne wiosenne dekoracje :-) Pozdrawiam słonecznie! Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, Kasiu mądre rzeczy piszesz, troszkę mi przypomniałaś, że wiosną zdejmujemy zimowe ciuchy, trzeba więc wiosennie wyglądać... Dziękuję :) . Oczywiście w tym czasie wystrój ptaszkowo-klatkowy szczególnie wskazany i u Ciebie przepiękny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ewuś , wiosenne słońce jest cudowne ale i bezlitosne , wytknie nam to i owo , niestety :(
      Trzeba o siebie zadbać i promieniować tak jak to wiosenne słoneczko :)
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
  4. Ale ładnie teraz u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie! Klateczki po...wyglądają ekstra! U mnie też ptaszki, ale w kompletnie innym wydaniu...hi hi ...:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i idę zobaczyć Twoje ptaszkowe wydanie :)

      Usuń
  6. Klatki po metamorfozie wyglądają wspaniale. Porządki w szafie to dla mnie horror no bo właśnie "może się przyda", "jeszcze nie tym razem" itp. A szafa to taki specyficzny mebel, gdzie wszystko poukładane ma swoje miejsce (bez względu na to ile rzeczy by nie było) a wystarczy tylko z niej powyjmować i z powrotem już nic się nie mieści. Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznych, wiosennych dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No , moja szafa też jest taka dziwna jak twoja :)
      Dziękuję i samych słonecznych dni życzę !

      Usuń
  7. Kasiu takie czystki w garderobie robię co sezon, rzeczy ,których nie ubrałam ani razu oddaję. Klatki zrobiłaś po prostu bajecznie a z ptaszorami tworzą piękną dekorację.Pozdrawiam bardzo serdecznie, wiosna u nas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna , wiosna na całego :) Ja też w zasadzie co sezon , ale zdecydowanie za dużą zostawiam i czasami się za to nie lubię .
      Niestety nie jestem minimalistką :(
      Dziękuję Agatko :))

      Usuń
  8. Życze powodzenia w wietrzeniu szafy. Ja akurat nie mam problemu z pozbywaniem sie ciuchów do tego stopnia,że wyrzucam za dużo i potem czasem żałuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to trochę zazdroszczę , ja nie mam takiej samodyscypliny , ale muszę przyznać że czasami rzeczywiście się przydają :)
      Pozdrowionka !

      Usuń
  9. ...i wyglądają świetnie!:) Pozdrowienia ciepłe!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I always look forward to your new post, because is full of beauty, charm and vintage treasures :) Pozdrawiam. Renata

    OdpowiedzUsuń
  11. ale fajne te klateczki :)),a ja tez typ chomika jestem ;p cieżko mi się rozstawać z rzeczami ;)
    buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak jak to chomik :) Ja też z tej rodziny . Buziaki !

      Usuń
  12. Powiem Ci szczerze, że nie mam żadnego problemu z porządkowaniem szaf. W zasadzie to bardzo to lubię:) A te Twoje ptaki to dla mnie strzał w "10". Uwielbiam ten motyw, u Ciebie wspaniałe aranżacje!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubisz ?! To wpadnij do mnie na kawkę i pokaż jak to się robi :) Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  13. A wiesz, ze ja wlasnie dzis wybralam sie na ciuchowe zakupy, tak I to sloneczko przygrzalo:-) te rameczki klateczki sa cudowne, oczywiscie pi przemalowaniu o niebo lepiej!!!!! pozdrawiam goraco!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosną wszytko jest nowe i świeże to i nowa garderoba jak najbardziej wskazana , prawda ?! :)
      Dziękuję Magduś i udanych zakupów życzę :)))

      Usuń
  14. Ale pięknie to wszystko jest zrobione :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z Tobą w pełni....jak wiosna to i wiosenna Pani domu najważniejsza....Nie możemy o tym zapominać...Fajne aranżacje ....Klateczki sto procent ładniejsze...Pozdrawiam wiosennie pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to Ulencja , co z tego że gniazdko przytulne jak ptaszyna w nim jakaś taka posępna i nierozszczebiotana :)
      Dziękuję i pozdrawiam promiennie i wiosennie :)))

      Usuń
  16. Ale Kasiu u Ciebie wiosennie!
    Jeśli chodzi o ciuszki to ja nie wyrzucam! Jestem nawet zbieraczką modową i mam ciuchy stare nawet przedwojenne! ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście że jakieś wyjątkowe egzemplarze warto zatrzymać , no chyba że wszystkie są wyjątkowe ,to wtedy trzeba zachować wszystkie :) Dziękuję Rose i pozdrawiam wiosennie !

      Usuń
  17. Super , o sobie trzeba koniecznie pamiętać. Ja ostatnio robię sobie dość długie marsze wzdłuż plaży , bo jak to mówią w zdrowym ciele zdrowy duch :)
    Uściski !

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te Twoje dekoracje:) Ja co roku robię przegląd szafy. Jeśli nie założyłam czegoś przez 2 lata, to nie ma siły, nie założę! Oddaję !!! Mam koleżankę, która szyje makatki i zabawki, więc czasami moje koszulki i sukienki poddawane są recyklingowi:) Pozdrawiam, B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też większość rzeczy zostawiam właśnie z myślą o recyclingu , że kiedyś będą jak znalazł , gdy zachcę mi się uszyć jakoś makatkę albo zabawkę :) Dziękuję Beatko i pozdrawiam !

      Usuń
  19. Witam :) Zaglądam własnie na Twego bloga i co widzę? - Jak zwykle świetne pomysły. Uwielbiam tu zaglądać bo zawsze coś pięknego mogę obejrzeć.Klatki są genialne - oczywiście po Twojej przeróbce, szarość im służy:) Zawieszenie ich na okiennicy - SUPER.

    Pozdrawiam

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. a co na te wszystkie ptaszki Dyzio?? ;)
    wiadomo, że ptaszki śpiewające to zwiastuny wiosny, a u Ciebie już bardzo wiosennie :)
    ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wyszły Ci te ptaszkowe dekoracje. Pokój wygląda bardzo wiosennie.
    A co do ubrań to ja raczej chomik jestem i mam trudności z pozbywaniem się rzeczy.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne rameczki , takie inne,mało spotykane
    Lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasiu, zaczne od tego ze jak zwykle piekne I inspirujace aranzacje u Ciebie:) Jesli chodzi o te porzadki w szafie, to ja mam dokladnie to samo, zawsze mi sie wydaje, ze jeszcze sie przyda, albo szkoda, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sliczne wiosenne dekoracje;) Klatki po metamorfozie wygladaja swietnie a roze w ramce sa cudne:) Swietny pomysl:) Co do wiosennych porzadkow to tez sie za nie zabieram. Obiecalam sobie 'odgruzowac' dom.. z tym ze, ja to zbieracz jestem.. :) i zawsze mi szkoda wyrzucic.. bo moze sie przyda, moze w koncu schudne.. hehhee;) Ale tez sprobuje zastosowac sie do zasady, ze jak nie nosilam kilka sezonow, to juz nie bede.. Usciski. Trzymam kciuki za owocne czyszczenie szafy;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne dekoracje!
    JA WYRZUCAM. W ogóle jestem minimalistką.

    OdpowiedzUsuń
  26. Tez się wzięłam za upiększanie domu na wiosnę,ale takich cudnych ramek nie mam niestety,za to inne ptaki się rozgościły,najbardziej lubię te,które mnie budzą o 5 rano pięknymi trelami:)U Ciebie Kasiu jak zwykle pięknie i inspirująco:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ojć ja jak poparzona omijam ostatnio ten mebel w domu , tak jakoś mi nie leży hihi
    Siedzę w łazience i maluję małą szafkę i tam się relaksuję.
    Cudny gołąbek , ten z podniesionym ogonkiem
    Buziaki ;****

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale pięknie wszystko zestawione, aż zachciało mi się zmian u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ależ piękne skorupki! a ten abażur z pierwszego zdjęcia jest nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam Twoje wiosenne kompozycje:), zawsze świeże i w klimacie:). Ptaszki są przecudnym motywem.
    Jeśli chodzi o ubrania, to bardzo bardzo często czyszczę szafę i staram się bez sentymentów, jeśli czegoś nie załozyłam od roku, to opuszcza szafę:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna dekoracja w ramce z firanką i różyczkami, wygląda i przypomina małe okienko. - ładnie prezentuje się nocna szafka z lnianą firanką, a przemalowane na szaro klatkowe ramki pasują do Twojego stylu - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Lovely images filled with spring :)
    Tovehugs :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękna wiosna u Ciebie Kasiu :)
    A jeśli chodzi o szafę ... oj mojej też się przyda wiosenne wietrzenie ;)))
    Dobrego tygodnia życzę

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne klatki, marzenie i cała reszta.
    Co do porządków to różnie bywa, raz szkoda, a raz jak trafi się odpowiedni dzień to wiele ląduje w koszu, warto taki dzień bez sentymentów wykorzystać ;-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak rzeczywiste czasami takie dni bez sentymentów bywają :) Dzięki i pozdrawiam !

      Usuń
  35. Udana metamorfoza klatek.Zrobiłabym tak samo:) Ramka z wychylającymi się kwiatkami robi wrażenie! Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Cat a zdradzisz, gdzie kupiłaś te rameczki? Urocze są!!! Wiosna, wiosna, słonko pięknie świeci a ja z bólem głowy :( Buuuu. Mam nadzieję, że tej nocy się wyśpię i jutro będzie piękniejsze:)
    Buźka xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W „Store Twenty One” były przecenione ... zdaje się że £2 za sztukę . Dobrego dnia Myszko idź na spacer i się porządnie dotleń to możne ból głowy ustąpi :)

      Usuń
    2. Buuuu, u mnie nie ma takieg sklepu :(
      Nocka z bólem niestety była ale po rannej kawce wróciło życie :)

      Usuń
  37. Love your bird frames and especially your cushions on the little bench. I also do a closet spring clean like you....I try and clear out what I haven't worn for two years and give it to charity...happy week for you! Sharon x

    OdpowiedzUsuń
  38. Oj tak,tak na wiosnę też trzeba siebie podreperować ...ja jestem na etapie ćwiczeń zgrabnej sylwetki....od czegoś trzeba zacząć ...po zimie ;)Każdy kącik u Ciebie cudnie urządzony...klatki świetne po metamorfozie...A co do wietrzenia szaf...co może się przydać idzie do pudła opisanego i na półeczkę piwniczną...Bo zasada jest też taka ..wywalasz stare ciuchy w zamian kupujesz nowe...a co tam :)Pozdrawiam Agata:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak nowe ciuchy w zamian za stare i do tego zgrabna sylwetka to bardzo dobry początek wiosny :)
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  39. Wiosennie u Ciebie w 100 %. Klatki wyglądają super. To prawda, nie wolno mieć sentymentów w czasie porządków, bo potem z tego wyrzucania wychodzą nici. W szafie dalej tłoczno, a na siebie nie ma dalej co włożyć ;)
    Pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  40. Kasiu nawet nie wiesz jak Cię rozumiem z tym "przyda się". Jak ciężko się rozstać z niektórymi rzeczami przez to "a może jeszcze założę?"
    Mi się troszkę udało, bo po przeprowadzce część rzeczy było na strychu w workach i jak ktoś napisał, nie zajrzałam do nich ani razu, więc w całości poleciały do potrzebujących rodzin. A kolejną okazją ku "wietrzeniu szafy" była zmiana pokoi z synkiem, musieliśmy przenieść szafę, a że ona należy do tych większych i trzeba było ją rozłożyć na kawałki to była okazja:). Wywaliłam 70% zawartości:), którą teraz z przyjemnością uzupełniam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  41. ja tez naleze do tych ktore mysla ..przyda sie...a potem rzeczy zalegaja w szafach wiele wiele miesiecy :) nastroj juz u Ciebie panuje wiosenny:) klateczki bardzo ladnie sie prezentuja i bardzo mi sie podobaja poduszki na kanapie:):) pozdrawiam z wiosennego Krakowa:)!

    OdpowiedzUsuń
  42. A ja nie lubię wyrzucać, nigdy nie wiadomo co kiedy może się przydać, tak mam i już!
    Czasem jednak trzeba to wreszcie zrobić! Na razie porzadkuję drewutnię i ogród.wkrótce będę u siebie gościła u siebie pewną gazetę.
    Buziaki, Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Czyli porządki na całej linii :) Może mnie zmotywujesz. Zachwyciła mnie ramka z koronką i kwiatkami. Cudna.

    OdpowiedzUsuń
  44. Cudnie tam u Ciebie :* Podziwiam :*
    Pozdrawiam :*
    www.decustyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń